 |
dążymy do marzeń, staramy się osiągnąć wyznaczone cele, ale wkrótce stają przed nami ogromne problemy i wybory, które utrudniają nam wszystko . i wtedy pojawiają się pytanie, czy damy rade, co z tego wyjdzie i czy dalej w to brnąć ? ale życie bez przeszkód i błędów było by niczym, bo nie osiągnęlibyśmy tyle co dotychczas, a w takich przypadkach marzenia były by nierealne .
|
|
 |
my life is a party, my home is the club, i party like a rock star, hands up 'till I drop .
|
|
 |
- z którego jesteś miesiąca ? - sierpnia . - o, a więc jesteś wakacyjną przygodą !
|
|
 |
przypadkiem cię spotkałam, przypadkiem poznałam, przypadkiem wszystko się zaczęło i przypadkiem skończyło . jaki morał ? byłeś tylko przypadkiem .
|
|
 |
przyjdź, wyszepcz kilka słów, które cholernie mnie uszczęśliwią, a potem zostań już na zawsze .
|
|
 |
dziś też jest dzień, dziś mogę wszystko zmienić lub zostać w tej jebanej monotonności .
|
|
 |
wybiła północ na zegarku, w strachu siedzę przy oknie, czekając na kolejny dzień przysłonięty czarną kurtyną .
|
|
 |
moje życie nabiera barw, ale nie łódź się . to nie dzięki tobie .
|
|
 |
nie mówmy o problemach . załóżmy, że ich nie ma .
|
|
 |
Czuję, że jest, tak blisko jak jeszcze nigdy wcześniej. Jest obok mnie, jest w sercu. I w jednej chwili pragnę, by to już nigdy więcej się nie skończyło. By to co mamy trwało już do końca, by był już do końca. Znów się uśmiecha, a ja czuję się jak największa szczęściara na świecie. Przytula mnie, dając do zrozumienia, że to jak jest to nie nic takiego, że to coś więcej. Każdy najmniejszy gest, słowo staje się tak dziwnie ważne, i znaczy tak wiele, że próbuję zapamiętać każde z nich. Spisuję w pamięci najważniejsze momenty. Momenty, w których czułam, że jestem naprawdę, że to wszystko co mam, to coś co jest naprawdę, że On to moje wszystko. / Endoftime.
|
|
 |
z czasem dorośniesz i ty, przekonasz się co robiłeś źle w tym kierunku .
|
|
|
|