 |
lepiej zmów pacierz synu , ja przybyłem , by niszczyć . i nawet jak się położę to jestem od ciebie wyższy . | Słoń ♥
|
|
 |
chyba umieram od środka , gasnę jak świeca , bo obiecał mi ten świat mniej , niż niosę na plecach . | Skor
|
|
 |
to nieważne czy przy lewym płucu znajduje się serce, czy jedynie martwy kawał mięsa, od dawna pozorujący życie. wciąż zapełnia pustkę, by na co dzień obciążać bólem, nie tylko klatkę ale i całą resztę, nawet tych najdrobniejszych odłamków Ciebie. / endoftime.
|
|
 |
wybacz, że wolę pić piwo z moim chłopakiem i przyjaciółkami, niż zajmować się Twoimi durnymi sprawami.
|
|
 |
Widzisz, nawet kiedy siedzimy nad jeziorem i jest zimno jak cholera, nie trzęsę się, bo rozpalasz moje serce.
|
|
 |
późną nocą, tuż przed snem, spoglądam w głąb nieba. przyglądam się uważnie gwiazdom, zachwycając się tymi najmniejszymi detalami każdej z nich. podkurczając nogi do klatki piersiowej, i obejmując je rękoma, delikatnie skulona na brzegu łóżka, zastanawiam się czy tak jak kiedyś, teraz robisz to samo co ja. czy krążąc myślami nad tym co przyziemne, na niebie z gwiazd kreślisz mój uśmiech, czy może analizując przeszłość, uśmiechasz się, mając nadzieję, że w głębi siebie poczuję ten uśmiech z daleka, czy nadal tęsknisz, jedynie nocami powracając do tych uczuć? tylko pod tym niebem, które jako jedyne dla nas jest wspólne, z bólu marszczysz czoło, żałujesz, kalkulując wszystkie tamte słowa, rozważając każdy szczegół, każde za i przeciw.. / endoftime.
|
|
 |
i są tacy , kochają Cię takiego , jakim jesteś . jedni Cię nie czają , drudzy Boga w Tobie widzą . jedni Cie kochają , drudzy nienawidzą . za Tobą przepadają , za Tobą z Ciebie szydzą . | GRUBSON < 3
|
|
|
|