 |
Nawet jak patrzę w lustro codziennie widzę w nim wroga.
|
|
 |
Garścią słów nie pogardzę choć ciszę wielbię bardziej.
|
|
 |
|
Nieważne ilu chłopaków spojrzy się na mnie, nieważne ilu się podobam, nieważne jak przystojni oni będą - dla mnie najprzystojniejszym jesteś Ty i chcę podobać się tylko Tobie.
|
|
 |
|
i gdy jest już wreszcie przy tobie, chociaż jesteś zupełnie naga, chcesz - dla niego - rozebrać się jeszcze bardziej.
|
|
 |
|
Mnie na niczym nie zależy, wiesz. Na niczym. Oprócz ciebie. Muszę cię widzieć. Muszę patrzeć na ciebie. Muszę słyszeć twój głos. Muszę wiedzieć, że będziesz obok. Muszę i nic mnie więcej nie obchodzi. Nigdzie. Jeszcze nie wiem, co będzie z nami. Ale przypuszczam, że będziemy razem na zawsze. Rozumiesz?
|
|
 |
|
zdejmę spodnie, ale dalej patrz mi w oczy.
|
|
 |
Słabi psychicznie dzięki porażkom będą silniejsi.
|
|
 |
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
|
|
 |
ufam wszystkim ludziom, lecz każdemu tylko raz.
|
|
 |
przyjaźń to miliony prześmianych godzin, a tysiące przepłakanych. Kilkanaście kłótni, kilkadziesiąt czułych gestów i jedno uczucie: szczęście.
|
|
 |
jeśli ktoś przywiązał się już do Ciebie, ciężko mu będzie tak po prostu odstąpić i dać sobie spokój. jeśli zniknie z Twojego życia, wiedz że nie był Ciebie wart.
|
|
 |
o było najgorsze? Gdy zniknął. Zostawił tylko jebane wspomnienia, które każdego dnia wbijały mi sztylet w serce. Odszedł, nie zostawiając zupełnie nic, prócz pustki, która rozpie.dalała mnie perfidnie.
|
|
|
|