 |
mówisz, że ludzie sie zmieniają i nie będą już tacy jak kiedyś, że Ty nie będziesz już taki jak kiedyś, i że nic nie będzie już takie jak kiedyś, że nie ma co patrzeć w przeszłość i tęsknić, za czymś co było, bo już nie wróci../emilsoon
|
|
 |
Nie będziemy jak reszta. My damy radę, bo oni nie walczyli, oni się poddali, ale my nie. Wierzę w nas, wierzę w Ciebie...
|
|
 |
Boję się, wiesz? Cholernie się boję życia, boję się przyszłości, której dla mnie nie ma. Boję się jutra, boję się tych zakrętów, boję się stosowania kolejnej maski, boję się udawania, boję się, że znów wpadam w jakieś nałogi. I nie radzę sobie z tym wszystkim.I boję się tego właśnie przez przeszłość. Bo wracają ludzie, wracają wspomnienia. Mówił mi ktoś zawsze, że z upływem czasu, z upływem kolejnych uderzeń przeszłości, to ja staję się silniejsza niż kiedykolwiek byłam. Lecz zrozumiałam, że to były kłamstwa....Kolejne kłamstwa w moim życiu. Bo tej osoby już od dawna przy mnie nie ma, a ja nie radzę sobie z tym co się wokół mnie dzieje. Nie radzę sobie sama ze sobą. Znów mam chwilę słabości. Chcę się poddać i może właśnie tym razem to zrobię. Nie będę oszukiwać siebie, bo nie ma to najmniejszego sensu. Nic ani nikt mnie nie zatrzyma przed upadkiem, z którego się nie podniosę. Bo wszystko byłoby zbyt kolorowe i piękne, gdyby udało mi się wyjść teraz z tego bagna bez szwanku. / remember_
|
|
 |
[cz. I] Siedziałam z Krzysiem na ławce, czekając na tramwaj. Obok nas przeszła dziewczyna, którą Krzyś dosyć mocno zmierzył, po czym powiedział „ładna, ale cycki miała małe” i spoglądając na mnie dodał „nie to co Ty”. Nie spodziewając się tych słów wypowiedzianych przez niego, powiedziałam „teraz Ty zaczynasz? Nie lubię tego tematu i nie mówmy więcej o tym.” „czemu? Przecież gdybyśmy byli razem to ja bym poduszki nie potrzebował” – podsumował. Wkurzona już, że dalej ciągniemy ten temat odburknęłam „ale nie jesteśmy razem i skończmy ten temat bo ja tego w sobie nie lubię i nie chcę o tym gadać, naprawdę.”
|
|
 |
[cz. II] „przecież wiesz, że faceci to lubią.” – powiedział szturchając mnie. „mało mnie to interesuje. Ja tego nie lubię i zbieram kasę na operację. We wrześniu zaczynam umawiać się z lekarzami. Nie chcesz mi dołożyć?” – uśmiechając się powiedziałam. „że co? Chcesz je zmniejszyć? Ty to lepiej zacznij odkładać kasę ale na psychologa, bo jakaś nienormalna jesteś.” – powiedział przytulając mnie, dał buziaka i skończył temat słowami „ale właśnie za to Cię kocham”. / ibelieveinlovex3
|
|
 |
ze wszystkich błędów popełnionych w życiu, Ty jesteś jedynym, którego żałuję.
|
|
 |
Za bardzo cenię swoje uczucia, żeby bawić się czyimiś.
|
|
 |
najbardziej obcy są dla siebie ludzie, którzy kiedyś się kochali.
|
|
 |
Przyznaj, nasze uczucie się zeszmaciły. Straciły na wartości. Nie ma już tego co kiedyś. Będziesz zaprzeczał, mówić, że znaczą tyle samo, ale to gówno prawda. Mamy jakieś górnolotne określenia, wizje idealnego świata. Mówimy o nich dużo, ale przecież tak dawno już ich nie ma, prawda? Zepsuliśmy się, nie ma kurwa nic. Wspominamy jak było pięknie, bo tylko to nam pozostało. Taka ułuda i świadomość, że choć kiedyś tam potrafiliśmy, teraz przesiadujemy na popiołach uśmiechu. Pogrążyliśmy uczucia, nie potrafimy czuć, nie chcemy czuć. Tak łatwiej, wygodniej, mniej boleśnie. Szmacimy miłość, a potem płaczemy, że ona popierdoliła nas./esperer
|
|
 |
Czas nie leczy ran. To my w swych czynach uzdrawiamy nasze chore dusze.
|
|
 |
Tak chyba wyglądają wszystkie pożegnania - przypominają skok w przepaść. Najtrudniej podjąć decyzję, że się to zrobi. Kiedy już się leci, nie można zrobić nic innego, jak tylko się temu poddać.
|
|
|
|