 |
|
- Dziecko, opanuj się, Twoje życie składa się z picia, palenia, spania, chodzenia po barach, wracania po nocach i umawiania się z coraz to nowymi chłopakami. Wiesz, zanim wyjechał byłaś całkiem inna, już wolałam jak byłaś z Nim. - Tak mamo, ja też wolałam, uwierz.
|
|
 |
nie wierzę już w miłość. ale gdy ma miejsce zakochanie, zaufanie, pożądanie, poczucie bezpieczeństwa i takie tam, to właśnie TO. / uzalezznionaodniego
|
|
 |
|
gorącymi palcami naznaczał swój teren na moim zmarzniętym ciele.
|
|
 |
lekcja polskiego, nauczycielka dała nam jakieś zadanie gdzie trzeba było wymienić cechy charakteru. - jacy są ludzie? - zapytała pisząc coś na tablicy. - zazdrośni. - rzuciłam patrząc w jego stronę. - obrażalscy. - syknął chamsko się uśmiechając. - nieufni. - powiedziałam. - zdradliwi. - dopowiedział. - zapatrzeni w siebie. - wyszeptałam cicho. - uparci. - patrzył na mnie aroganckim wzrokiem. - kłamliwi. - rzuciłam. - mimo iż udają że mają wszystko gdzieś to im zależy. - powiedział. - i kochają tych których nie powinni. - syknęłam spuszczając wzrok. - tęsknią udając że tak nie jest. - odparł cicho wpatrując się we mnie tymi kurewsko zielonymi tęczówkami i wstając w ławki wyszedł z klasy. po pięciu minutach napisał mi smsa o treści 'kocham Cię i zależy mi na Tobie. czy ty tego nie widzisz?'
|
|
 |
Składasz się z tego, czego mi brak.
|
|
 |
"Dni płyną szybko tracąc wyjątkowość,
szukasz miłości gdzie miłość to tylko słowo. "
|
|
 |
` Z moich myśli, zgwałcona, mentalnie poniżona, oszukana przez tych, którym swoje życie oddałam i ślepo ufałam, przez wszystkich moich ludzi, których tak bardzo kochałam....
|
|
 |
` Chce zmyć ten make up, a z nim strach przed jutrem, być gotowa, oddać życie za jeden uśmiech.
|
|
 |
` wierze, że to najgorsze za mną, choć to nie koniec, bo tam gdzie biegnę dają miłość za zwrote.
|
|
 |
` gryzie mnie sumienie teraz nie wiem czy wiesz, ty ze mną byłaś szczera, ja też, zrobisz co chcesz
|
|
 |
` to nie prawda ze mam schizy, że nie widzę nic w oczach i nie wierze, w to że nigdy nie będę potrafił kochać, wole czekać na prawdziwość, niż przejechać się do nikąd chce być pewny, że to miłość, a ty że nie jesteś zdzirą.
|
|
 |
` nie dostaniesz szczęścia jak nie doświadczysz trudu i nie uwolnisz serca jak nie okażesz uczuć.
|
|
|
|