 |
|
Tylko dwa momenty sprawiają, że nie mogę się na niczym skupić. Kiedy zachodzi słońce i kiedy widzę ciebie. Tylko że gdy patrzę na zachodzące słońce trochę mniej mi biję serce. Trochę mniej szaleją zmysły. Gdy widzę ciebie mijający czas nie ma znaczenia. Czasem, kiedy byłam blisko ciebie, przenosiłeś mnie no innego świata, wypełnionego naszą miłością.
|
|
 |
|
Bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc nam oczy, że jesteśmy ważni, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto, a potem pyk i ich nie ma.
|
|
 |
|
Przeszłam dość sporo, jak na swój wiek .
Inni mogą nazywać mnie gówniarą, któranic nie wie o życiu,
a tak na prawdę nikt z nich nie wie, ile ta gówniara przeżyła,
w ilu sytuacjach musiała dać sobie radę sama, bo nie miała nikogo kto by jej pomógł,
nikogo kto byłby przy niej w najtrudniejszych chwilach.
Nie wielu osobom pozwalam się poznawać, tylko dlatego że przestałam ufać ludziom,
bo życie dojebało mnie wielokrotnie i wiele razy pokazało, że ludzie to kurwy,
które żerują na ludzkim nieszczęściu, niepowodzeniu.
Podobno przychodzi moment w życiu każdego, w którym potrzebujemy się wygadać.
Ja nie mam takich momentów od dawna.
Nauczyłam się zachowywać ból w sobie, by nikt nie zobaczył tego,
jak słaba wewnątrz jestem tak na prawdę.
|
|
 |
|
Nie lubię miejsc które kojarzą mi się z tobą. Jest tam mnóstwo wspomnień i myśl że nie mogę ich już nigdy powtórzyć. Popełniam wciąż te same błędy i tracę tych na których mi zależy. Mogliście od razu uciekać ode mnie. Teraz byłoby łatwiej. Przecież wiedzieliście że nie warto być blisko. Nie z kimś takim jak ja. Nigdy nie będzie warto. Więc nigdy nie wracajcie. / i.need.you
|
|
 |
|
zmęczenie i bezsenność odbiera mi jasność umysłu / i.need.you
|
|
 |
|
Jestem człowiekiem bez serca dlatego nie mogliśmy być na zawsze, to moja wina. Dla mnie nie można żyć i ze mną też nie można. Nie można mnie kochać. Tak bardzo chciałabym uwierzyć w siebie. Zobaczyć kogoś kto powie, że tak mocno kocha. Dlaczego tak szybko wszystko rozwalam, a później jakby nigdy nic naprawiam to, choć to mnie wykańcza. / i.need.you
|
|
 |
|
Noce są najgorsze. Nienawidzę ich. Leżenie w pustym, zimnym łóżku. Kiedyś tu byłeś. Zabawne. Czy wtedy też było zimne? Spałeś ze mną i przy mnie. Trudno zapomnieć. Słów, dotyku, ust, dłoni, zapachu. Czuje wciąż. To nigdy nie odejdzie. Zostanie ze mną na zawsze. Tak mi smutno, że nie zasłużyłam na ciebie. Że nie chciałam wziąć od ciebie to co chciałeś mi dać, a chciałeś dać dużo. Inna jest dla ciebie, inna jest przeznaczona. Lepsza. Ona nie da ci powodu do odejścia bo ona w ciebie nie zwątpi. Zawsze cię zrozumie. Ale nie obiecuję, że będzie kochała bardziej. Ja umiem kochać, mnie nie można kochać. Nie mam już siły przepraszać. Tyle razy już to robiłam. Nie ma ciebie i nie będzie. Już nic się nie wydarzy. Między nami nie ma nic. I nie będzie. Tak mi smutno. Ty nie zasługujesz na moje zło. Znajdziesz niebo. Naprawdę tak myślę. Żyj spokojnie. Kocham cię. / i.need.you
|
|
 |
|
Nie potrafię ubrać tego w słowa, w dotyk raczej też nie. / i.need.you
|
|
 |
|
Jesteś pewną częścią mnie, ale tym kawałkiem, którego nienawidzę, ale muszę zaakceptować. / i.need.you
|
|
 |
|
Nie chcę ideału, ani księcia z bajki. . nigdy go nie chciałam..
chcę człowieka z bliznami, by móc je pokochać, z wadami, by móc je zaakceptować, z doświadczeniami, by móc je zrozumieć, z przyzwyczajeniami, by móc niektóre wyeliminować. Człowieka, który odda mi całe swoje serce i któremu ja będę mogła powierzyć swoje :)
|
|
 |
|
Poznałam cię dokładnie 890 dni temu. Ostatnio mnie zabiłeś. Od tamtego czasu nie mogę oddcychać / i.need.you
|
|
 |
|
Gdy myślisz o nim przed zaśnięciem, po obudzeniu, w ciągu dnia, przy wykonywaniu prawie wszystkich czynności to musisz być bardzo w nim zakochana.
|
|
|
|