głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kocusia

REAL ! :D teksty nellix3 dodał komentarz: REAL ! :D do wpisu 18 stycznia 2012
zapaliłeś mi przed oczami zapałkę  a następnie zgasiłeś palcami. chwilę później wsadziłeś rękę pod bluzkę  bez zawahania. kiedy spytałam co robisz  odpowiedziałeś  że chcesz się dorwać do mojego serca. spytany dlaczego  uznałeś że chcesz zgasić jego płomyk równie dosadnie co ten zapałki. podziękowałabym za troskę  ale nie lubię być ironiczna.

abstracion dodano: 14 stycznia 2012

zapaliłeś mi przed oczami zapałkę, a następnie zgasiłeś palcami. chwilę później wsadziłeś rękę pod bluzkę, bez zawahania. kiedy spytałam co robisz, odpowiedziałeś, że chcesz się dorwać do mojego serca. spytany dlaczego, uznałeś że chcesz zgasić jego płomyk równie dosadnie co ten zapałki. podziękowałabym za troskę, ale nie lubię być ironiczna.

cały dzień oczekuję momentu  kiedy mogę zamknąć oczy  prymitywnie drżąc powiekami z obawy  że nie uda mi się przypomnieć rysów Twojej twarzy. marzę. marzę bez nadziei  ale z uśmiechem  że mogę Cię mieć chociaż w takiej postaci. zasypiam  starając się przypomnieć Twój zapach. kurczowo ściskając poduszkę prawie potrafię oszukać samą siebie  że przytulam właśnie Ciebie  że czuję Twoje kości miednicze  uwierające mnie w tył pleców. później najgorszy moment  budzę się  gwałtownie siadając na łóżku. po mojej koszuli ciekną strużkiem łzy. podnoszę powieki  wiedząc że znowu uciekłeś. spoglądam przez okno  siadając na parapecie. nie. najpierw odsuwam znicze  które mam przygotowane każdego dnia  żeby Cię odwiedzić. siadam obok nich i szepczę po cichu  żebyś dał mi chwilę na zebranie się i zaraz do Ciebie pędzę  żeby jak codzień zostawić ślady szminki na Twoim imieniu  wygrawerowanym na marmurowej płycie.

abstracion dodano: 14 stycznia 2012

cały dzień oczekuję momentu, kiedy mogę zamknąć oczy, prymitywnie drżąc powiekami z obawy, że nie uda mi się przypomnieć rysów Twojej twarzy. marzę. marzę bez nadziei, ale z uśmiechem, że mogę Cię mieć chociaż w takiej postaci. zasypiam, starając się przypomnieć Twój zapach. kurczowo ściskając poduszkę prawie potrafię oszukać samą siebie, że przytulam właśnie Ciebie, że czuję Twoje kości miednicze, uwierające mnie w tył pleców. później najgorszy moment, budzę się, gwałtownie siadając na łóżku. po mojej koszuli ciekną strużkiem łzy. podnoszę powieki, wiedząc że znowu uciekłeś. spoglądam przez okno, siadając na parapecie. nie. najpierw odsuwam znicze, które mam przygotowane każdego dnia, żeby Cię odwiedzić. siadam obok nich i szepczę po cichu, żebyś dał mi chwilę na zebranie się i zaraz do Ciebie pędzę, żeby jak codzień zostawić ślady szminki na Twoim imieniu, wygrawerowanym na marmurowej płycie.

są osoby  które tracimy pomimo naszych starań. są uczucia  które odczuwamy pomimo naszego sprzeciwu. są myśli  które kotłują się w naszej podświadomości pomimo naszej woli. są sytuacje  które mają miejsce pomimo naszych zamiarów. chcemy mieć wpływ na wszystko  nie mamy praktycznie na nic. życie byłoby przepełnione dennością  gdybyśmy mógl je rozplanować według naszych pragnień  a marzenia i rozmyślanie przed zaśnięciem byłyby zbędną codziennością zamiast abstrakcja.

abstracion dodano: 14 stycznia 2012

są osoby, które tracimy pomimo naszych starań. są uczucia, które odczuwamy pomimo naszego sprzeciwu. są myśli, które kotłują się w naszej podświadomości pomimo naszej woli. są sytuacje, które mają miejsce pomimo naszych zamiarów. chcemy mieć wpływ na wszystko, nie mamy praktycznie na nic. życie byłoby przepełnione dennością, gdybyśmy mógl je rozplanować według naszych pragnień, a marzenia i rozmyślanie przed zaśnięciem byłyby zbędną codziennością zamiast abstrakcja.

jesteśmy inni  rozumiesz? wszystko jest inne.

nellix3 dodano: 13 stycznia 2012

jesteśmy inni, rozumiesz? wszystko jest inne.

nadchodzą momenty  kiedy niesamowite ciepło oblewa wnętrze Twojego ciała  chcąc ugotować każdy z Twoich organów. serce zaczyna skakać jak wirująca pralka. chcesz krzyczeć  ale odbiera Ci mowę. pragniesz płakać  ale Twoje kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. rzucasz się w amoku  nie wiedząc co robić. patrzysz ślepo w jeden punkt  opadając z sił. nie potrafiąc uwierzyć w coś co Cię właśnie spotkało. budzisz się w środku nocy  oblana potem na dywanie  na który upadłaś z niemocy. rękawy brudne od tuszu. pod paznokciami tynk ze ścian. a podniesienie powiek staje się jedną z brutalniejszych rzeczy jakie Cię ostatnio spotkały. wehikuł czasu zabiera Cię do rzeczywistości  teraźniejszości nieusilnie każąc Ci z nią walczyć  wiedząc że nie masz najmniejszych szans bo chociażbyś spłonęła od wewnątrz  paląc każdy z własnych organów począwszy od serca uczucie przerażenia nie spłonie już nigdy.

abstracion dodano: 11 stycznia 2012

nadchodzą momenty, kiedy niesamowite ciepło oblewa wnętrze Twojego ciała, chcąc ugotować każdy z Twoich organów. serce zaczyna skakać jak wirująca pralka. chcesz krzyczeć, ale odbiera Ci mowę. pragniesz płakać, ale Twoje kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. rzucasz się w amoku, nie wiedząc co robić. patrzysz ślepo w jeden punkt, opadając z sił. nie potrafiąc uwierzyć w coś co Cię właśnie spotkało. budzisz się w środku nocy, oblana potem na dywanie, na który upadłaś z niemocy. rękawy brudne od tuszu. pod paznokciami tynk ze ścian. a podniesienie powiek staje się jedną z brutalniejszych rzeczy jakie Cię ostatnio spotkały. wehikuł czasu zabiera Cię do rzeczywistości, teraźniejszości nieusilnie każąc Ci z nią walczyć, wiedząc że nie masz najmniejszych szans bo chociażbyś spłonęła od wewnątrz, paląc każdy z własnych organów począwszy od serca uczucie przerażenia nie spłonie już nigdy.

Napisał wiadomość   że jest już w ich miejscu . szybko próbowała się ogarnąć   niedokładnie wyprostowała włosy  pociągnęła rzęsy i wrzuciła jakieś ubrania. Nie zdążyła dopić herbaty   gdy napisał   no ile można ?   . Zaśmiała się cicho wysuwając klawiaturę telefonu i odpisując   jak kochasz to poczekasz   . Wzięła łyk gorącej cytrynowej herbaty i owijając się szalikiem szła w Jego kierunku . Uśmiechnięta   z dokładnością słuchała piosenek   które obijały jej się o uszy . Dotarła nad jezioro  które dotychczas było częścią ich spotkań . Usiadła na zielonej trawie rozglądając się za Jego osobą. Czekała tak godzinę  po czym drżącymi rękoma odczytała wiadomość   Jakbym kochał   to bym poczekał   .   chill.out

nellix3 dodano: 7 stycznia 2012

Napisał wiadomość , że jest już w ich miejscu . szybko próbowała się ogarnąć , niedokładnie wyprostowała włosy, pociągnęła rzęsy i wrzuciła jakieś ubrania. Nie zdążyła dopić herbaty , gdy napisał " no ile można ? " . Zaśmiała się cicho wysuwając klawiaturę telefonu i odpisując " jak kochasz to poczekasz " . Wzięła łyk gorącej cytrynowej herbaty i owijając się szalikiem szła w Jego kierunku . Uśmiechnięta , z dokładnością słuchała piosenek , które obijały jej się o uszy . Dotarła nad jezioro, które dotychczas było częścią ich spotkań . Usiadła na zielonej trawie rozglądając się za Jego osobą. Czekała tak godzinę, po czym drżącymi rękoma odczytała wiadomość " Jakbym kochał , to bym poczekał " . / chill.out

zastanawiasz się co to za idealny posąg? niespodzianka  mała. jestem żywy.

nellix3 dodano: 7 stycznia 2012

zastanawiasz się co to za idealny posąg? niespodzianka, mała. jestem żywy.

niebezpiecznie jest wierzyć w to  że coś trwa wiecznie.

nellix3 dodano: 6 stycznia 2012

niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie.

coś jest  a później tego nie ma.

nellix3 dodano: 6 stycznia 2012

coś jest, a później tego nie ma.

człowiek jest tylko sumą oddechów.

nellix3 dodano: 6 stycznia 2012

człowiek jest tylko sumą oddechów.

jeśli kogoś kochasz  pozwolisz  by złamał ci serce.

nellix3 dodano: 4 stycznia 2012

jeśli kogoś kochasz, pozwolisz, by złamał ci serce.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć