 |
Wolę mówić bolesną prawdę, zadając sobie po części ból, niż słodkie kłamstwo, by ktoś myślał, że jest dobrze
|
|
 |
Im dłużej Cie znam, tym więcej przybywa mi powodów do uwielbiania Cię jeszcze mocniej.
|
|
 |
Chcesz moje serce? To daj mi sztylet to je wytnę, innego łagodniejszego wyjścia nie ma.
|
|
 |
Będę wredna i wyrachowana, cwana i cyniczna, będę fałszywa i dwulicowa, bo tylko tak można żyć.
|
|
 |
Zawsze będę takim twoim cichym przyjacielem, pamietaj..
|
|
 |
Ich miedzy nami juz nie ma , odeszli na zawsze.
|
|
 |
Będę zawsze przy Tobie, będę Ci robić Twoje ulubione dania na obiad, będę prać i prasować Twoje koszule, będę się z Tobą sprzeczać, będę się z Tobą godzić, będę jeść z Tobą śniadanie ubrana w Twoją koszulę. Zawsze będę po Twojej stronie, będę Cię bronić, będę Cię drażnić, bawiąc się Twoimi włosami, będę się z Tobą wygłupiać. Będę leżeć rano i patrzeć jak śpisz. Będę na Ciebie krzyczeć, gdy znów nie wyniesiesz śmieci. Będę się do Ciebie przytulać. Będę Cię całować. Będę Cię kochać. // ...
|
|
 |
Nie pytaj mnie czy to ma sens, podobno wszystko po coś jest.
|
|
 |
"Będziemy tutaj godnie żyć, nie liczy się hajs, nie liczy się nic. Nie zabraknie nam już niczego, trzymam Cię ręką prawą i lewą. Wszystko po to by z Tobą być, Ty moim, a ja Twoim cieniem. I dla tych chwil chce mi się żyć, coś ciągnie mnie, jak magnes, do Ciebie."
|
|
 |
"Ktoś mi mówi, jak mam żyć, to całkiem kurwa śmieszne. Co Ty w domu nie masz lustra.? Tak w ogóle kim Ty jesteś.?
Biorę wdech, pech na mnie nie robi wrażenia. Cioty spuszczają wzrok, prawdy boją się jak ognia."
|
|
 |
Mimo wszystko zaufałam Ci, na przekór temu, bo byłeś zerem, a ja chciałam pomóc zacząć od zera zeru.
|
|
|
|