| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | uwielbiam jak tak na mnie patrzysz mimowolnie się uśmiechając na widok mnie usiłującej wrzucić piłkę do kosza . / ogarnijpieprzonelove |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i te spojrzenia wszystkich zazdrosnych lasek i kolesi z naszej szkoły , gdy siedzieliśmy razem na ławce śmiejąc się z nich wszystkich i z tego z jaką zazdrością na nas patrzą . / ogarnijpieprzonelove |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i nienawidzę jak coś nie idzie po mojej myśli . / ogarnijpieprzonelove |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho - Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję - Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? - Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała: -To nie trać. / just_love. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | zdaję sobie sprawę z tego, że cholernie trudno z Nim być, że będę musiała zmierzyć się z tysiącem sprzeczek - zarówno tych o totalnie błahe sprawy, jak i o te poważniejsze, nieraz przepłaczę przez Niego całą noc, będę się martwić, dzwonić, pisać, a On będzie siedział w tym czasie zlany u któregoś ze swoich kumpli. dzień w dzień, kiedy próbuję Go przekonać, że warto, nieugięcie twierdzi, iż nie może, bo mnie zrani, a tego nie wybaczyłby sobie. ale ja wiem jedno - muszę żyć dalej, a bez Niego nie potrafię. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie umiem przeżyć chociaż jednego dnia bez
wypowiedzenia Twojego imienia |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | siedzę cicho. ale jak kiedyś wrzasnę, to wypłoszę
wszystkie te twoje dziwki naraz . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zniszczyłeś mnie . skutecznie , kawałek po kawałku . ale czym tu się przejmować , przecież to dla ciebie typowe . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To , że często klnę , wyzywam, tupię nogami, krzyczę , strzelam focha. To powinno ci uświadomić jak bardzo Cię kochaam. Ej przecież nie przejmuje się byle kim . |  |  
            
            
                
                    
                        |   | 
                                
                                    
                                                                            | pogubiliśmy się w tym wszystkim, zauważyłeś? |  |  
            
            
                
                    
                        |   | 
                                
                                    
                                                                            | komplikujesz mi życie, ale cieszę się, że jesteś. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | widzę, że bolą cię wspomnienia kiedy mnie widzisz, rani cię każdy mój ruch więc może po prostu powiedź żeby wypierdalała a jestem pewna, że ulży od razu. | endoftime. |  |  |  |