 |
Tak bardzo potrzebujemy endorfin, że chyba trzeba się zmywać.
|
|
 |
Ruszam w miasto by pić na raz to, już więcej tego mi nie zabronisz.
|
|
 |
Before udany, więc wbijam do klubu se lekko zrobiony jak origami.
|
|
 |
Przez to, że wciąż próbujemy się rozgryźć, zaczynam trochę dogryzać.
|
|
 |
Gdzie byście nie byli, mordy, to mam was w sercu, będziecie zawsze tu!
|
|
 |
pogubiłam się w tym zepsutym świecie-pełnym zawiści, zazdrości, egoizmu. ciągle zastanawiam się nad nami i szczerze mówiąc do dziś nie wiem, co z nami będzie. nie wiem, jak my sobie to wszystko wyobrażamy, nie wiem jak wygląda to z Twojego punktu widzenia. żyje w wielkiej niewiadomej.
|
|
 |
ten świat jest zbyt chaotyczny.
|
|
 |
Nieodwracalne skutki robią Ci w bani czystki, nie rozwiążesz łamigłówki, bo nie jesteś ponad wszystkim.
|
|
 |
Przepraszam, lecz wydałam na nas wyrok. Jesteśmy skazani na wieczną samotność. Nasze dusze nigdy więcej nie zatańczą wspólnego zbliżenia. To co było pomiędzy nami wygasło. Iskra namiętności zasnęła, a wraz z nią odeszła nasza emocjonalna niezależność.
|
|
 |
A mną od zawsze rządzą skrajności, w chuj tego nie lubię.
|
|
 |
nadzieję na to, że się zmieni można porównać do tej, że jesteś w stanie poparzyć swoje usta zimnym kakao.
|
|
 |
miło mi Cię pustko gościć w moim sercu. zaparzyć herbaty?
|
|
|
|