 |
I znajdujesz pocztówkę z 2005 roku z dopiskiem "tęsknię za Tobą- Twoja najlepsza przyjaciółka na zawsze" i robi Ci się cholernie smutno, bo dziś mijacie się na ulicy bez słowa.
|
|
 |
Trochę za późno na szczerą rozmowę i tym bardziej za późno na powroty.
|
|
 |
Nie myśl, że będziemy mogli cofnąć się,
jeśli powiesz mi, że chcesz mocno mnie.
Tak, i wiedz, że to łamie mi serce,
ale, kurwa, nie chcę widzieć Ciebie więcej,
nigdy więcej.
|
|
 |
Niektórzy ludzie zostawiają po sobie ładnie wyglądające blizny, ale w pewnym momencie pojawia się osoba, która wchodzi pod naskórek, tkankę i narządy. Czujesz ją w kościach i będziesz czuł aż do momentu, kiedy do końca zobojętniejesz i zamilkniesz. Czasem, kiedy leżysz zwinięty w gęstej nocy, jest mrowieniem na kręgosłupie jak delikatny dotyk warg wzdłuż krzyża. To bardzo piękne, ale wyniszczające tortury; nie zaśniesz już więcej.
|
|
 |
Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem, patrzysz na mnie. Jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie.
|
|
 |
"Czasem życie się sypie , po całości, po kolei co dzień dochodzi kłopotów żyjesz sam w beznadziei, "
|
|
 |
"Gdybym mógł cofnąć czas pewnie nic bym nie zmienił "
|
|
 |
Puść moje ramię, nie szarp, nie próbuj mnie odwrócić, nie dotykaj, zabierz tą dłoń, proszę, pali mnie Twój dotyk, Twoje palce zostawią silne ślady na moich obojczykach. Proszę, nie rób tego. Nie tak mocno. Udaje Ci się, stopy przesuwają się po ziemi i już prawie jestem, zaraz będę naprzeciw Ciebie. Naciskasz z większą intensywnością. Cholera, nie patrz, czuję Twój wzrok, chcę krzyczeć, słowa uwięzły w gardle. Zdejmij ze mnie swój wzrok. Błagam Cię. Nie rób mi tego. Nie, nie zbliżaj dłoni, nie unoś mojego podbródka. Jesteś, po kręgosłupie przebiegają dreszcze. Biorę głęboki oddech i spoglądam na Ciebie. Tracę ostrość, coś obcego przebiega po moich policzkach i już wiesz, widzisz - udawałam. Wcale nie jestem silna. Dalej stanowisz priorytet.
|
|
 |
Ja dam uśmiech, Ty dasz wiarę, że prawdziwy, a ja dalej poudaje, żyjąc jakbym żył na niby.
|
|
 |
Uczucia nie zmieniają się z dnia na dzień.
|
|
 |
Dziś są puste chwile i bezsenne, zimne noce. W każdą z nich rozmyślam o tobie. Mam tysiące pytań. Zastanawiam się co poszło nie tak.. Przecież w tamtym czasie wydawało się być tak dobrze. Tak szybko straciłam cię z zasięgu mojego wzroku. Gdzie jesteś? Myślę wciąż czy jeszcze mnie potrzebujesz, czy kiedykolwiek tak było. Czy twoje uczucia chociaż trochę były prawdziwe. Chyba udowadniasz, że myliłam się co do ciebie. Mam nadzieję, że kiedyś powstanę i znów będę silna. I pewnego dnia ten cały ból minie. / i.need.you
|
|
 |
To okropne uczucie kiedy uświadamiasz sobie, że tracisz najlepszego przyjaciela. Nie chcę wierzyć, że to może być koniec. Ale wygląda na to,że... chciałabyś mnie opuścić. I jeśli chcesz to zrobić nie mów mi tego. Po prostu milcz dalej. Bo nic nie rani tak jak słowa. Nie tłumacz się, nie musisz tego robić. Nie chce znać twoich powodów, skoro masz je by odejść to muszę ci zaufać. Czy teraz musimy udawać kim dla siebie byłyśmy ? / i.need.you
|
|
|
|