 |
|
nie jestem zazdrosna, gdy widzę ciebie z tą szmatą. zabawkami trzeba się dzielić z bardziej potrzebującymi.
|
|
 |
|
patrz komu ufasz, z kim się zadajesz, z kim tyrasz interesy, komu rękę podajesz.
|
|
 |
|
"Dziś widzisz skutki, ale nie kojarzysz przyczyn."
|
|
 |
|
"Wmawiałem sobie - nawet nie próbuj się stąd wydostać. Znałem wyjścia, obojętność była od nich prostsza. Powtarzałem - zostaw, nie rozwiązuj, to nie twoje błędy, nie uciekaj od osądów. I po co pędzisz? Tego i tak nie dogonisz. Miałeś tyle szans przeoczonych, może sam się obronisz przed zgubnym wyborem złych decyzji. A może świat cię wchłonie tak i nawet o tym nie pomyślisz."
|
|
 |
|
"Dziś widzisz skutki, ale nie kojarzysz przyczyn."
|
|
 |
|
"Najlepszych rzeczy jesteś warta - nie ma załamka. Choć na zewnątrz otwarta.. to po wewnętrznej stronie klamka."
|
|
 |
|
"Perspektywy rozmyte? gówno prawda chłopak. Bo jeśli tylko zechcesz możesz światu dupę skopać."
|
|
 |
|
"Jutro może otrząśniemy się z tego stanu, ale następny ranek to następne stulecie."
|
|
 |
|
To rodzi paradoksy takie, że hej! Nie wiesz, jak boli mnie, że boli nas coraz mniej
|
|
 |
|
"Więc zawsze, gdy problemów świat da ci maks - ej, nie odpuszczaj tylko postaw na mnie! Ja nie spaprzę, nie odpuszczę, dam też wsparcie, z każdej sytuacji jakieś wyjście znajdę. Ja jestem tu, zapamiętaj to na zawsze."
|
|
 |
|
"Ja wiem dobrze to, że ślepnąć można także z własnej woli, aby po omacku zdepnąć to, czego się bardzo boisz."
|
|
 |
|
"To nie jest łatwe ponoć, mówić to, co czujesz i choć można utonąć.. to przecież mnie uratujesz."
|
|
|
|