 |
odwróć się do tyłu. spójrz jak biegnie za tobą przeszłość, dogania i przygniata teraźniejszość, a przyszłość, która już dawno dotarła na metę macha do ciebie i zaprasza do czegoś nowego...
|
|
 |
przytulona do Ciebie poczułam idealny zapach szczęścia . :*
|
|
 |
miłość otulona dymem z papierosa, kolejne zaćmienie serca.
|
|
 |
|
ZOZOLANDIA to świat, w którym rządzi NAMALOWANAKSIEZNICZKA i którego OKIEMNIEOGARNIESZ. MOJEKUURWAZYCIE kryje się przed tą planetą. nie interesuje ich DEFINICJAMILOSCII. NIECALKIEMLUDZKA jest ta planeta, więc WEZNIEPIERDOL i OGARNIJSIECHLOPIEx3, bo tam robią WIECEJ_NIZ_MOZESZ ty tu. 61SEKUND trwa tam minuta, więc PODOBNOPOPIERDOLONY SKEJTER jest WYLUZ0WANY. BURDEEL tam nie istnieje, także OBCZAJZIOMEK ten świat. ZMOJEJPERSPEKTYWY jest on OSTRO_PORABANY. bywajcie, PJONA. / mojekuurwazycie
|
|
 |
"jest tyle kin, tyle filmów, tyle miejsc nowych, może moglibyśmy tam pobyć albo zostać tu i poleżeć na podłodze, może moglibyśmy pić razem kawę gdzieś wyjść razem lub nie robić nic razem
|
|
 |
"Może kiedyś znajdziemy się jeszcze raz we dwoje w tym samem miejscu, o tej samej porze."
|
|
 |
Przepraszam mamo,że w niczym Ci nie pomagam,a wieczory spędzam na przystanku z nieodpowiednim towarzystwem,przepraszam tato że chciałeś mieć córkę ze średnią 6.0, ale ja nią nie jestem i o wiele za dużo przeklinam,przepraszam braciszku,że w towarzystwie kolegów traktujesz mnie jak szmatę,przepraszam kochanie ,że często Cię wkurwiam i mnie nie ogarniasz,przepraszam przyjaciółko,że mam dla Ciebie mniej czasu,przepraszam babciu i dziadku,że nie jestem idealną wnuczką i nigdy nią nie będę,przepraszam wychowawco,że masz tyle problemów. A na koniec chciałam przeprosić za to ,że w ogóle żyje./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Dwa uśmiechy, sześć sekund Twojego spojrzenia, kilka zerkań w moją stronę i zaś czuję, że mogę wszystko.
|
|
 |
Nawet gdy wiem, że masz miliony lepszych zajęć niż myślenie o mnie, to i tak czuję Twoją obecność niemal ciągle. Jesteś w każdym skrawku nieba, w które zerkam przepełniony tęsknotą za Tobą, w co drugim oddechu, każdej sekundzie i minucie, która bez Ciebie składa się na wieczność, jaką jest każda chwila bez Ciebie. Nigdy nie przeżyłem tylu wieczności w ciągu jednej doby, tygodnia bez Twojej osoby obok. To tragiczne, aczkolwiek ma w sobie tyle magii. Bo czy nie jest niesamowite to, że gdzieś daleko ma się swój powód do życia, serce, dłonie i wargi, za którymi można po prostu tęsknić?
|
|
 |
Jak tak bardzo będzie chciał wejść do twego serca, to i klucz nie będzie mu potrzebny. Rozpierdoli drzwi łomem.
|
|
 |
Chciałabym siedzieć z Tobą na krawężniku, pod wieczór, gdy nagrzany asfalt pachnie w ten charakterystyczny sposób, a plamy od benzyny na ulicy krzyczą kolorami tęczy.
|
|
|
|