 |
teraz te uczucie trafiło we mnie z podwójną siłą
|
|
 |
Dostałam mały prezent od Was wszystkich - 399 000 odwiedzin, aaaaaa! Aż ścisnęło mi się serce, gdy powróciłam do wspomnień ze świetności moblo. Założyłam tutaj konto pod koniec roku 2011 i dopiero teraz uzmysłowiłam sobie ile to już minęło czasu i przede wszystkim ile zaszło we mnie zmian. W moim życiu, ale przede wszystkim we mnie samej. I chociaż ujrzy, przeczyta, usłyszy ode mnie to szczere "dziękuje!" może i tylko garstka osób, to ogromnie cieszę się, że kiedyś pod wpływem chwili, emocji nie usunęłam konta i wciąż mogę być Waszą "happylove" haha. Co ja miałam w głowie, wymyślając swój nick. Reasumując: DZIĘKUJE najmocniej :) + Gdyby ktokolwiek chciał się ze mną skontaktować, to pisać bez problemu tutaj lub na mojej stronie na facebooku. Nie gryzę! Zazwyczaj nie ;)
|
|
 |
ja chyba na siłę szukam miłości, to ten to tamten. ciągle ktoś, coś . jednak zdaje sobie sprawę z tego, że gdybyś tylko powiedział słowo byłabym Twoja.
|
|
 |
kiedyś myślałam, ze tylko On się dla mnie liczy. później przyszło rozczarowanie, utrata kontaktu, myślałam, że się nie pozbieram, że już zawsze będę Cię kochać. po upływie wielu miesięcy pojawiłeś się Ty , nie myślałam o Tobie zbyt poważnie, byłeś tylko przystojnym kolegą, z którym nigdy nie będę. ale coś jednak do mnie poczułeś, ja do Ciebie, jakiś magnez ciągną Ciebie do mnie, mnie do Ciebie. działo się to wszystko tak szybko. lecz wiadomo, wszystko co piękne szybko się kończy
|
|
 |
przypadkiem chciałabym Cię minąć na ulicy, popatrzeć Ci w oczy. może zatrzymałbyś się i powiedział, że żałujesz, może uśmiechnął byś się i jak gdyby nigdy nic powiedział zwykłe 'cześć' a może spojrzałbyś tylko na mnie kontem oka i poszedłbyś dalej. może myślisz jeszcze o mnie , tak jak ja o Tobie, a może już w ogóle o mnie nie pamiętasz
|
|
 |
jedno spojrzenie, jeden Twój znak życia i wszystko wraca, wszystkie wspomnienia, uczucie
|
|
 |
2014. straciłam,zyskałam, tysiące godzin smutku, sekundy szczęścia
|
|
 |
'Nie mów 'może', jeśli chcesz powiedzieć 'nie'.
|
|
 |
czemu tak jest, że to ja ciągle się muszę starać o innych?
|
|
|
|