 |
tknij go,a upierdolę Ci łapy, dziwko.
|
|
 |
Przepraszam, że często przeklinam, że często
strzelam focha i nie jestem
pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do
łóżka. Przepraszam że
wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość
i ciągnęłam ją. Przepraszam, że mi tak
cholernie zależy i przepraszam
że kocham na swój dziwny sposób.
|
|
 |
nie żałuję tego co było. żałuję, że tak nie jest teraz.
|
|
 |
przyjaciel? osoba, która ułoży idealnie Twoje życie, kiedy Ty nie będziesz mieć na to siły.
|
|
 |
jestem na etapie chcenia wszystkiego, czego mieć nie mogę. irytujące.
|
|
 |
było miło. było cudownie. było szczęśliwie. było.
|
|
 |
to dziwne patrzeć na swoje marzenia, które spełniają się komuś innemu
|
|
 |
"Co to za klub, co serca otwiera,
Sprawia, że człowiek z uśmiechem umiera,
Rozdaje radość gdy ktoś go wspiera,
Zawsze wygrywa, ma cechy lidera.
Jeżeli nie wiesz to Ci odpowiem,
To Real Madryt jest dla nas Bogiem.
Honor i dumę reprezentuję,
Posiada gwiazdozbiór, który kosmos hamuje."
|
|
 |
W moim sercu jedna wiara, jeden klub, jedno bicie... Galaktyczny Real Madryt który kocham ponad życie...
|
|
 |
KTO CHCĘ MOJE 24 ZADAŃ Z MATMY ?
|
|
 |
myślałam, że jestem silniejsza. że Jego spojrzenie już nigdy więcej nie zwali mnie z nóg. że Jego uśmiech, nie uświadomi, jak bardzo mi Go brakowało. że uścisk dłoni nie przypomni nocy poświęconych na łzy. że Jego obecność nie zaboli aż tak bardzo. pokonało mnie własne, zbyt słabe serce, które na wspomnienie z Nim związane, niszczyło mnie na nowo od środka. [ yezoo ]
|
|
|
|