 |
Moja babcia powiadała: wyjdź za mąż za
kogoś, kto kocha Cię bardziej, niż Ty jego.
|
|
 |
Zabiera ludzi i twarze by nas nauczyć,że śmierć
chodzi z życiem w parze..Ja idę gdzieś...
|
|
 |
Właśnie w tej sekundzie ktoś umarł. W tej sekundzie ktoś się narodził.
W tej sekundzie ktoś walczy o coś, co ma każdy z nas, coś co jest tak
naprawdę najważniejsze - życie. Przyznaj się, czekasz na coś, co tak
naprawdę nigdy się nie wydarzy. Przyznaj się, że nie umiesz docenić tego,
na co właśnie patrzysz. Nie umiesz zadbać o siebie, a tym bardziej o
drugiego człowieka. Pogłębiająca się rana na Twoim sercu mogłaby być
zaszyta, gdybyś tylko chciał. Uważnie spójrz na swoje odbicie w lustrze i
zadaj sobie pytanie - czy jesteś szczęśliwy? Zwolnij, zastanów się i żyj chwilą.
Ciesz się każdą sekundą, jakby to była ostatnia.
|
|
 |
Nie lubię opowiadać o swoich planach - przyszłość
jeszcze nie jest nasza, nie wiemy, co się wydarzy.
|
|
 |
- Masz jakąś wadę ?
- Szczerość.
- Myślę, że to zaleta..
- Mam w dupie to co myślisz.
|
|
 |
Przyjdź.
Pocałuj.
Przytul.
Zostań.
Na zawsze.
|
|
 |
Kochane "koleżanki", opowiadając o mym
zacnym życiu za moimi plecami, łaskawie
nie dodawajcie wymyślonych przez
siebie szczegółów. Moje życie jest na tyle
zajebiste, że nie trzeba go ubarwiać.
|
|
 |
Masz o mnie kilka złych zdań, a nie wiesz jak mam na imię. /pattek
|
|
 |
Miłość. Uczucie tak silne, że samo słowo zapiera dech w piersiach. Miłość nie ma swojej definicji. Nie można powiedzieć, że to więź silna, wręcz nierozerwalna. Że to szybciej bijące serce, które od wnętrza rozpiera klatkę piersiową. Że to czysta radość i niesamowicie wesołe oczy. Miłość jest nie do opisania, a na świecie istnieje zbyt mało słów, które tak naprawdę mogłyby ukazać to uczucie w rzeczywistym świetle. [ yezoo ]
|
|
 |
Jesteśmy odpowiedzialni za ludzi, z którymi żyjemy.
|
|
 |
Co czujesz, gdy przegrywasz walkę? Wstyd, bo przecież wszystko co zrobiłaś, mogłaś wykonać sto razy lepiej. Zawód, bo tak bardzo wierzyłaś w swoje umiejętności. Złość, bo gdzieś głęboko coś rozdziera Cię na kawałki i krzyczy, że jesteś słaba. Zazdrość, bo przecież chciałabyś być na miejscu zwycięzcy, po to tutaj jesteś. Schodzisz ze sceny, otrzymujesz gratulacje, oklaski i podziękowania. Uśmiechasz się wymuszenie. Później siadasz i prowadzisz wewnętrzną walkę ze sobą. Po co? Podnieś głowę i otrzyj łzy. Napraw błędy i wracaj na scenę. Przecież potrafisz. Dasz radę. Jesteś tu po to, aby walczyć. Nazwij siebie zwycięzcą, a później się nim stań. Zbyt trudne? Nie przesadzaj. Po prostu uwierz w siebie. [ yezoo ]
|
|
|
|