Poczekaj tu chwilę, pobiegnę dalej sama, sprawdzę tylko kątem oka co mnie czeka za rogiem, ale bez Ciebie, bo z Tobą tego nie znajdę. Jeśli będzie tam lepszy czas, to wybacz, ale zostanę, bo to jest mój świat.
Widzę zupełnie obcą osobę. Spogląda na mnie nieufnie swym przerażająco lodowatym wzrokiem. Dumna, pewna siebie pełna nienawiści i wstrętu do świata przesiąknięta obojętnością zdołowana dyskryminacją samotna z własnej winy podświadomie tęskni za miłością nie wytrzymuję jej chłodnego wzroku . Odwracam twarz od lustra...
Podszedł do niej i złapał dłoń. Spojrzał w pałające szczęściem tęczówki i uśmiechnął się spuszczając głowę. Jego nieśmiałość od razu zapunktowała u uroczej blondynki. Podniosła jego podbródek ku górze i delikatnie musnęła usta szepcząc cicho " Ja Ciebie też.