 |
Nie myśl o mnie źle, ja poprostu za dużo straciłam.
|
|
 |
Przychodzi chwila, kiedy klękasz z bezsilności. zwyczajnie
się poddajesz, tracą wszelką wiarę na lepsze jutro. wiedząc, że zgotowałeś
sobie piekło na swoje osobiste życzenie. że tak naprawdę każdy
z Twoich problemów jest z Twojej osobistej winy. zaczynasz nienawidzić
samego siebie za to, kim jesteś. za to ile popełniłeś błędów. nie potrafisz
sobie wybaczyć, że nie jesteś w stanie cofnąć czasu.
|
|
 |
Przyzwyczaiłam się, że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to, że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. I to jest trochę przykre.
|
|
 |
2/ Kocham gdy mówisz, ze tylko ze mną chcesz być na zawsze, choć może są to tylko puste słowa.. ja w nie wierzę i całym sercem chcę żeby tak się stało.
Wiem, ze mogę na Ciebie liczyć, choć czasem zawiodłeś mnie i moje zaufanie. Jednak robisz wszystko by to odbudować. Wierzę w to, ze będzie dobrze, że oboje damy radę wszystko naprawić i za kilka lat będziemy się śmiali z tego co dzieje się teraz.
Kocham Cię nie zapominaj o tym nigdy.
|
|
 |
1 / Dokładnie za 16 dni będziemy obchodzić rok. Tak szybko to zleciało, prawda? Przez ten rok tak wiele się wydarzyło. Tyle sprzeczek, kłótni i nieporozumień. Tyle łez, krzyku i pretensji... ale i tak mimo wszystko wygrywała miłość. Miłość, którą obdarzamy siebie każdego dnia. Jednak więcej były tych pięknych dni. Nigdy nie zapomnę walentynek, moich urodzin, 17 sierpnia.. ale nigdy nie zapomnę też każdego dnia gdy mogłam się do Ciebie przytulić i zapomnieć o całym świecie. Nie jesteś doskonały.. nikt nie jest.. Ale pokochałam Cię takim jakim jesteś. Kocham Twój uśmiech gdy Cię łaskotam i gdy budzę się obok Ciebie a Ty spoglądasz na mnie i tak słodki się uśmiechasz, kocham Twoje oczy, które każdego dnia patrzą na mnie z miłością, kocham Twoje ramiona w których mogę się skryć i czuję się w nich bezpieczna, kocham gdy nazywasz mnie ' swoją żonką ' 'myszką' 'słoneczkiem ' choć może to banalne.. lecz w Twoich ustach brzmi to niesamowicie.
|
|
 |
Gdy nie ma dla mnie nic ważniejszego od Twojej osoby. Gdy zgodziłabym się na największe oszustwo, na największe kłamstwo, na największy ból, aby tylko sprawić, że to co Cię boli - zniknęło.
Wchłonęło się w moją skórę i może nawet jak kwas - wyżreć mi skórę; gdy zobaczę na powrót szczery uśmiech na Twojej twarzy - będę cierpieć, wić się z bólu z najszczerszym uśmiechem w sercu. Gdy tlen, który zabierałam do płuc traci tak nagle na swojej wartości, aż w końcu - porzucam go na dobre na rzecz Ciebie. Gdy pragnę Cię dotykać, całować, przytulać, czuć w każdym możliwym znaczeniu tego słowa - gdy pragnę niemalże brać Cię jak powietrze tyle, że nie do płuc, a prosto do mojego serca, które wyryte ma Twoje inicjały z dopiskiem "na wieczność". /happylove
|
|
 |
Daj bucha, flaszkę i pięć minut, a opowiem Ci o moim życiu.
|
|
 |
Bycie zakochanym bez wzajemności to jak bycie kurewsko głodnym, patrzenie w menu i uświadamianie sobie, że nie masz ani grosza na jedzenie.
|
|
 |
" Ty widzisz czarne i białe,
i znowu pretensje i żale
nie będę tłumaczyć się stale
bo teraz już wiesz co dalej.
Zabieraj to czarne i białe
nie będzie już tak doskonale
tak permanentnie i trwale"
|
|
 |
Jaka jest przyszłość? To czysta kartka papieru, na której rysujemy kreski, ale czasami osuwa nam się ręka i kreski nie wychodzą tak, jakbyśmy chcieli.
|
|
 |
-Wiesz co. Lubię Cię, od dawna. -Ja też Cię lubię:) -Nice:) Co ty na to abyśmy wyskoczyli gdzieś i byś mi possała. -Zdaje się że autokorekta trochę nabałaganiła w twoim ostatnim smsie. Nie mogę przestać się śmiać:D -Nie, wszystko w porządku.
|
|
|
|