 |
Naiwne pytanie 'Czemu znów pijesz sam.' Znałabyś odpowiedz jak posłuchałabyś ciszy raz.
|
|
 |
Czasem jak wdepniesz w dołek, to kopiesz jeszcze większy.
|
|
 |
Nie miałam zamiaru Cię nigdy ranić.
|
|
 |
Dziewczynka i suka w jednym.
|
|
 |
Czy dasz radę kochać, mimo Twych ran?
|
|
 |
Nigdy nie pojmiesz, co dzieje się w mojej psychice.
|
|
 |
to tylko krok, by pomyśleć i się cofnąć, zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć
|
|
 |
czasami duma nie pozwala spraw naprawić, cóż, czasem granicę ktoś przekracza, a w życiu? nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca
|
|
 |
kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze ale cóż, wiem co myślę, nie na wszystko się zgodzę
|
|
 |
Bo przecież gdyby mi nie zależało, już dawno bym zrezygnowała. Nie poświęcałabym dni na czekanie, na tęsknotę. Nie walczyłabym ze sobą, nie wylewałabym łez. Po prostu bym odeszła, skreślając Cię na zawsze.
|
|
 |
"Kiedy stawałaś się zimna i twarda, żebrałem o to, żebyś znowu była dla mnie dobra, żebyś mi wybaczyła, żebyś mnie kochała. Czasami czułem, że chyba sama cierpisz z powodu swojej oziębłości i uporu. Tak, jakbyś tęskniła do moich ciepłych przeprosin, zapewnień i zaklęć."
|
|
 |
Najgorzej gdy ktoś, kogo kochasz trafia w samo epicentrum twojego bólu. Gdy pogodziłaś się już z tyloma rzeczami, a ktoś po prostu rozrywa twoje szwy. Niechcący. Gdy jednym gestem, słowem staje się taki jak wszyscy. Tylko jakoś boli o wiele bardziej./deliberacja
|
|
|
|