 |
'Nie chciałbym Cię z nim spotkać, możliwe, że go zabiję.'
|
|
 |
Naprawdę Cię przepraszam. Mam nadzieję, że to zniesiesz.
|
|
 |
Serce, którego nie mam właśnie podeszło do gardła.
|
|
 |
pić do lustra w sumie wstyd, weźmiesz to na miękko mówiąc: "innym już nie umiem być"
|
|
 |
może dasz mu jeszcze wrócić, chociaż męczy cię ta gra, w tle znajomy głos nuci, że już nie ma szans..
|
|
 |
Może oczekujesz więcej, niż sam jesteś wart? Może świat nie jest dziś już taki sam?
|
|
 |
i nie myślałeś, że tak wyjdzie, bo ogólnie to strasznie cię to wkurwia, gdy spotykasz ją rok później
|
|
 |
być może miałaś wyjść, ale znowu nie zadzwonił i być może chciałaś z nim, ale znowu cię zawodzi i być może sama z tym jesteś i znowu patrzysz w sufit i być sama z tym nie chcesz, a może tak być musi?
|
|
 |
I znów udawać, że jest dobrze, a nie jest dobrze od dawna. Wczoraj w nocy nie spałem, która to noc z rzędu?
|
|
 |
Nie chcę tych nocy bezsennych, chcę żyć znów normalnie.
|
|
 |
Możesz mieć mnie w dupie, ale tam płacze Twoja córka.
|
|
 |
Zabijasz siebie, ją i przyjaźń, i miłość co była.
|
|
|
|