 |
Huj z Tobą i z Twoją żałosną gadką, wiem, że za pieniądze przespałbyś się w własną matką.
Mam żal do Boga, że takie ścierwo żyje, nie bez powodu chodzisz z tym pochlastanym ryjem.
Miej tą świadomość, że moja czarna lista zaczyna się Ty kurwo od Twojego nazwiska.
Los takich jak Ty z reguły bywa krótki, powinieneś pod uwagę wziąć karierę prostytutki.
Kurwo zasrańcu wiesz co się mówi w mieście? Słyszałem, że znów wyjebałeś swojego koleżkę.
Masz to we krwi, wiem, że się nie zmienisz.
Nie zasługujesz łajzo by chodzić po tej ziemi
Ty farmazonie kłamiesz nawet gdy mówisz "dzień dobry", weź te pieniądze i wsadź je sobie w odbyt.
Ja jestem górą Nie jestem już tak ślepa
Ty prowadzasz się z pedałem, który bije swe kobiety.
|
|
 |
perfekcyjnie grasz mi na psychice, wiesz ?
|
|
 |
3 słowa, 8 liter, powiedz to, a będę twoja.
|
|
 |
Ten, kto mówi, że za pieniądze szczęścia nie da się kupić, nie zna dobrych sklepów.
|
|
 |
'opcja 'zapominanie' oficjalnie włączona!'
|
|
 |
zamkę oczy, policzę do dziesięciu a Ty zadzwonisz i powiesz swoim seksownie męskim głosem, że kochasz.
|
|
 |
Kiedy byłyśmy mały dziewczynkami, wierzyłyśmy w bajki, fantazjowałyśmy, jakie będzie nasze życie. Biała suknia, królewicz, który zabierze nas do zamku na szczycie góry. Wieczorem w łóżku zamykałyśmy oczy i wierzyłyśmy gorąco w to, że marzenie się spełni. Święty Mikołaj, Wróżka i Królewicz byli tak blisko, że czuło się ich smak. Ale człowiek dorasta. Któregoś dnia otwieracie oczy i bajka pryska. Zwracamy się do ludzi i rzeczy, którym ufamy. Sęk w tym, że trudno całkowicie uwolnić się od tej bajki, bo prawie każdy chowa w sobie ten promyk nadziei i wiary, że pewnego dnia otworzy oczy i marzenie się ziści.
|
|
 |
- Chcesz ze mną spać? Dziewczyny są obłędne. Ja zastanawiałbym się godzinami, tygodniami, miesiącami, zanim bym wypowiedział takie zdanie. Ona rzuciła je najnaturalniej w świecie, jak gdyby nigdy nic. Każdy z nas miał okazję doświadczyć tego na własnej skórze. Nieraz zdarzyło skarżyć we łzach: “Cierpię z powodu miłości, która tego niewarta”. Cierpimy, bo czujemy, że dajemy więcej, niż otrzymujemy w zamian. Cierpimy, bo nasza miłość jest nie doceniana. Cierpimy, bo nie udaje nam się narzucić naszych reguł gry.
|
|
 |
kochanie, po prostu mnie przytul. tak cholernie tego potrzebuję.
|
|
 |
Skłamałabym powiedziawszy że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapie się również na tym, że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie, ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy. Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane.
|
|
 |
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz..
|
|
|
|