 |
nienawidzisz mnie, tego co było między nami
ale widząc mnie, wspomnienia wybuchają jak dynamit.
|
|
 |
dziś będzie fajnie, co z tego że to minie.
|
|
 |
to nie to samo co Ty, ale jakoś pozwala wytchnąć.
|
|
 |
to nie to samo co Ty, ale jakoś pozwala wytchnąć.
|
|
 |
no bo powiedz mi kurwa po co najebanemu piękne miasto nocą..
|
|
 |
no bo powiedz mi kurwa po co najebanemu piękne miasto nocą..
|
|
 |
'Nie jestem w stanie przewidzieć wszystkiego
efektem czego moje sumienie jest brudne jak beton.
Pomimo tego ciężko jest pogodzić ego z przemijaniem,
które zabija mnie z roku na rok i z dnia na dzień...'
|
|
 |
i obiecaj mi, że jak to wszystko ogarnę, to nie wpierdolisz mi się w znowu w życie i nie zapytasz, czy nadal mam do Ciebie słabość. / kszy
|
|
 |
nie zliczę litrów wypitego przeze mnie alkoholu, czy wypalonych paczek fajek. nie wiem ile razy paliłam zioło, ile tak naprawdę miałam zgonów na imprezie, ile ważnych osób straciłam, ile razy wszystko zepsułam, więc jeżeli ja tego nie wiem, to Ty tym bardziej. / kszy
|
|
 |
a co zdobyte nigdy nie bedzie szczytem.
|
|
 |
krew ścieka po rękach i krzepnie na ubraniu.
|
|
|
|