głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kiss_me_please_x33

to nie IKEA . nie Ty tu rządzisz .

legacyyy dodano: 1 czerwca 2011

to nie IKEA . nie Ty tu rządzisz .

otwarta rana ja znów sypie sól znów muszę coś spierdolić .

legacyyy dodano: 1 czerwca 2011

otwarta rana ja znów sypie sól znów muszę coś spierdolić .

PIH   Polski Ideał Hip hopowca .

legacyyy dodano: 1 czerwca 2011

PIH - Polski Ideał Hip-hopowca .

czasami gdy z nią gadam mam wrażenie jakbym rozmawiała ze Stefani z pierwszej miłości.   grozisz mi xd

sexsiasta dodano: 1 czerwca 2011

czasami gdy z nią gadam mam wrażenie jakbym rozmawiała ze Stefani z pierwszej miłości. / grozisz_mi_xd

Dzień dziecka   3    .dlaczego nie dostałam jeszcze prezentu od ciebie  zawsze mówisz    ale z ciebie dziecko.!

i_need_you_now_x33 dodano: 1 czerwca 2011

Dzień dziecka < 3 .dlaczego nie dostałam jeszcze prezentu od ciebie, zawsze mówisz ` ale z ciebie dziecko.!

Marzę o dniu w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem.. Powiem że na razie nie mam nic w planach a jak zapytasz czy się z Tobą umówię nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły których nie cierpię.. I tak nie będę nic czuła w głowie będziesz tylko Ty.. Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon widok Ciebie nieśmiałego w ślicznej niebieskiej koszuli z różą za plecami i to nieśmiałe ' cześć ' z Twoich kochanych ust.. Potem wspaniała noc a na koniec.. Niewinny wspaniały uroczy i przecudny pierwszy pocałunek.. Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda. O tym marzę.

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

Marzę o dniu w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem.. Powiem że na razie nie mam nic w planach a jak zapytasz czy się z Tobą umówię nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły których nie cierpię.. I tak nie będę nic czuła w głowie będziesz tylko Ty.. Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon widok Ciebie nieśmiałego w ślicznej niebieskiej koszuli z różą za plecami i to nieśmiałe ' cześć ' z Twoich kochanych ust.. Potem wspaniała noc a na koniec.. Niewinny wspaniały uroczy i przecudny pierwszy pocałunek.. Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda. O tym marzę.

kupiłeś mi tymbarka w plastikowej butelce . smak jabłko wiśnia . pierwszą rzeczą   którą zrobiłam po otwarciu to przeczytanie co piszę pod nakrętką . ' każda miłość jest pierwszą' uśmiechnęłam się sama do siebie   pokazując ci napis . a ty bez żadnych słów przytuliłeś mnie   całując czule w usta .

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

kupiłeś mi tymbarka w plastikowej butelce . smak jabłko wiśnia . pierwszą rzeczą , którą zrobiłam po otwarciu to przeczytanie co piszę pod nakrętką . ' każda miłość jest pierwszą' uśmiechnęłam się sama do siebie , pokazując ci napis . a ty bez żadnych słów przytuliłeś mnie , całując czule w usta .

Wszystkich moich „kolegów” mogę nazwać przechodniami którzy pukają do drzwi mojego serca. Każdy przychodzi puka  witam się z nim i kiedy chce ich zaprosić przypomina mi się On. Był kimś wyjątkowym. Zapukał. Otworzyłam mu. Był jedynym w swoim rodzaju chłopakiem  ideałem o jakim marzyłam i kiedy chciałam się z nim przywitać i jako jednego z niewielu zaprosić do środka  znikł.. Nie zdążyłam nawet dobrze go poznać  a już go kochałam. Od tego czasu nie dopuszczam do mojego serca nikogo innego  bo wierze ze On jeszcze kiedyś wróci.

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

Wszystkich moich „kolegów” mogę nazwać przechodniami którzy pukają do drzwi mojego serca. Każdy przychodzi puka, witam się z nim i kiedy chce ich zaprosić przypomina mi się On. Był kimś wyjątkowym. Zapukał. Otworzyłam mu. Był jedynym w swoim rodzaju chłopakiem, ideałem o jakim marzyłam i kiedy chciałam się z nim przywitać i jako jednego z niewielu zaprosić do środka, znikł.. Nie zdążyłam nawet dobrze go poznać, a już go kochałam. Od tego czasu nie dopuszczam do mojego serca nikogo innego, bo wierze ze On jeszcze kiedyś wróci.

Upijała się  aby przypomnieć sobie moment w którym ją kochał. W stanie trzeźwym wiedziała  że taki nigdy nie istniał..

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

Upijała się, aby przypomnieć sobie moment w którym ją kochał. W stanie trzeźwym wiedziała, że taki nigdy nie istniał..

  Głupia jestem.  Nie jesteś.  Jestem.  To dlaczego uważasz  że jesteś?  Bo każdego dnia rano gdy się budzę mam nadzieję  że On napisze  gdy dostaje smsa to myślę  że to od Niego  gdy jestem na mieście mam nadzieję  że Go spotkam  tak niby przypadkiem...

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

- Głupia jestem.- Nie jesteś.- Jestem.- To dlaczego uważasz, że jesteś?- Bo każdego dnia rano gdy się budzę mam nadzieję, że On napisze, gdy dostaje smsa to myślę, że to od Niego, gdy jestem na mieście mam nadzieję, że Go spotkam, tak niby przypadkiem...

usłyszała pukanie do drzwi. pół przytomna  z roztarganymi włosami wstała i niesfornie ubrała za dużą koszulę. na palcach  podbiegła do drzwi. ziewając  niezdarnie je otworzyła. stał z promiennym uśmiechem w jej ulubionym t shircie. wręczył  jej bombonierkę ulubionych czekoladek i wyszeptał   miłego dnia kochanie. zaczęła się poprawiać zdruzgotana  że widzi ją w takim stanie. przyciągnął ją do siebie i delikatnie całując  powiedział   i tak Cię kocham.

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

usłyszała pukanie do drzwi. pół przytomna, z roztarganymi włosami wstała i niesfornie ubrała za dużą koszulę. na palcach, podbiegła do drzwi. ziewając, niezdarnie je otworzyła. stał z promiennym uśmiechem w jej ulubionym t-shircie. wręczył, jej bombonierkę ulubionych czekoladek i wyszeptał - miłego dnia kochanie. zaczęła się poprawiać zdruzgotana, że widzi ją w takim stanie. przyciągnął ją do siebie i delikatnie całując, powiedział - i tak Cię kocham.

siedziała na parapecie kuchennego okna  robiąc wróżbę z papierosa.na spalonym filtrze bezczelnie ukazała się literka M.

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

siedziała na parapecie kuchennego okna, robiąc wróżbę z papierosa.na spalonym filtrze bezczelnie ukazała się literka M.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć