 |
bardzo się zmęczyłam czekaniem na Ciebie .
|
|
 |
Wciąż płaczę. płaczę nad sobą, nad wszystkim, co schrzanione w tym podłym świecie i czego nikt już nie może naprawić.
|
|
 |
bez Ciebie życie w mieście, przez tydzień deszczu, wygląda nietrzeźwo, w zatęchłym powietrzu.
|
|
 |
|
To nie dobrobyt czyni nas szczęśliwymi, lecz dobroć i sposób widzenia własnego życia. I jedno, i drugie zawsze zależy od nas samych: człowiek zawsze może być szczęśliwy, jeśli tylko tego zechce, i nikt nie jest w stanie mu przeszkodzić.
|
|
 |
Cholernie brakuje mi motywacji. Do wszystkiego. Nie widzę sensu, nie czuję potrzeby. Są takie chwile, w których coś we mnie uderza i krzyczy: teraz dasz radę, weź się za siebie, bo kto, jeśli nie ty? A chwilę później ten sam głos pyta: a tak w ogóle, to po co to robisz? I to jest najlepszy moment żeby odpuścić, poddać się, tak po prostu, bez jakichkolwiek pytań, bez pragnień, których nigdy nie było. Więc odpuszczam i po raz kolejny przegrywam życie. [ yezoo ]
|
|
 |
tęsknie, umieram z tęsknoty.
|
|
 |
Śmiała się tylko twarzą. Powtarzała śmiech po innych.
Było to widać - czasami się spóźniała.
|
|
 |
Czasem przychodzi taki moment,
gdy tęsknisz za kimś tak bardzo,
że masz ochotę niedopałkiem papierosa
spalic ten cały świat.
|
|
 |
Rozpaczam, nienawidzę pożegnań.
|
|
 |
musi pani trochę zobojętnieć, uzbroić się psychicznie przeciwko zbyt silnym uczuciom...
|
|
 |
byłeś, tu, w tej samej przestrzeni, w mojej prywatnej przestrzeni....
|
|
 |
Niepotrzebnie powiedziała, co myśli. Nigdy nic dobrego nie wynika z tego, że ujawniasz swoje myśli.
|
|
|
|