 |
popatrzył się na nią,znów serce zaczęło jej bić szybciej.
znów czuła to cholernie fajne uczucie w brzuchu .
|
|
 |
namalować ogromne serce na przystanku i potraktować je z buta . wandalizm.? - życie.
|
|
 |
mam fejsbuka, wiec wiem co to życie towarzyskie, dziwko .
|
|
 |
Kłopot z życiem polega na tym, że w żaden sposób nie da się go przećwiczyć i od razu robi się wszystko na poważnie .
|
|
 |
Mężczyzna, który powie Ci, że jesteś piękna zamiast krnąbrnie palnąć, że 'niezła z Ciebie dupa'. facet, który tanią obmacywankę na przystanku tramwajowym zamieni w objęcie Cię swoimi ramionami tylko po to, abyś przez moment poczuła się bezpieczna jak kilkuletnia dziewczynka w objęciach ojca. mężczyzna, który kiedy zobaczy, że trzęsiesz się z zimna, elokwentnie odda Ci swoją bluzę, zamiast próbować Cię rozgrzać w nieco sprośniejszy sposób. ten, który pod Twoją bluzką będzie szukał serca, a nie biustu. mężczyzna, który zamiast klepnąć Cię w tyłek, czule pocałuje Cię w czubek nosa. facet, który przy kolegach, przedstawi Cię jako wybrankę serca, a nie dziewczynę na jedną noc. ten, który szybki numerek w publicznej toalecie zamieni na romantyczną noc, wyścieloną płatkami róż. mężczyzna, którego obecności dzisiaj już nie zaznasz.
|
|
 |
I zapamiętaj , mała. Nie warto dołować się smutnymi piosenkami.
Włącz: "Facet to świnia" i baw się na maxa..
|
|
 |
i możecie o mnie mówić ,że jestem niespełna rozumu - ale zawsze będę wielbić sk.ur.wy.sy.nó.w z trudnym charakterem .
|
|
 |
-Mamo, mamo !
-Tak córeczko ?
-Kup mi miłość !
- Córciu miłości nie da się kupić.
-Ale tata ją kupuje u takiej pani .
-Słucham ?!
-Upss miałam Ci nie mówić ;// ;p
|
|
 |
"niezdecydowany". Tak Cię zapisałam w telefonie. I dopóki się nie określisz - nie zmienię!
|
|
 |
kładę się dość późno, każdego wieczoru czekam aż może dostane wiadomość o treści: 'należysz do mnie'
|
|
 |
kiedyś pragnęłam księcia z bajki. dziś chcę zwykłego faceta. który mimo moich wad, min, humorków jest ze mną i nie zamierza zmieniać mnie na lepszy model ;)
|
|
 |
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam pierwsze jego słowa ' odpowiedz, kochasz mnie? ' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło.
|
|
|
|