 |
uwielbiam, gdy podczas pisania puszczam wodze fantazji. przynajmniej wtedy wszystko wygląda idealnie. / tonatyle
|
|
 |
staram się niczego nie żałować. iść naprzód, nie oglądając się za siebie. zapominać o starych ranach, nie dopuszczać do nowych. po prostu żyć. / tonatyle
|
|
 |
A gdyby tak uciec, jak najdalej stąd. Wrócić do domu, wyjąć z szafy podróżną torbę, spakować kilka mniej czy bardziej potrzebnych rzeczy, zrobić kilka kanapek na drogę, chwycić butelkę wody i wyjść zarzucając pasek torby na ramię. A gdyby tak spróbować żyć tak, jak się chcę, nie tak, jak chcą inni. Wstawać w południe, kłaść się nad ranem, krzyczeć kiedy najmniej wypada, śmiać się i płakać. A gdyby tak dać innym szansę, by pokazali, jak bardzo Im na Nas zależy. Gdyby to wszystko było takie proste.../ aniusssia
|
|
 |
Chciałabym teraz siedzieć naprzeciw Ciebie. Najlepiej w ciemnym pomieszczeniu mieszczącym zaledwie dwa krzesła i stół. Twarze oświetlałaby jedynie świeca stojąca na krzywym blacie. W powietrzu unosiłby się tak uwielbiany przeze mnie zapach Twoich perfum, Nasze dłonie muskałyby się lekko, serca biły szybko, oddech wstrzymałby się na chwilę, a oczy wyrażały miłość... Chciałabym. / aniusssia
|
|
 |
– Psujesz rozgrywkę – rzekł Patch, nadal uśmiechnięty. Napotkawszy jego wzrok, nie mogłam powstrzymać przelotnego uśmiechu. – Oby na twoją niekorzyść. Największe marzenie? – Z tego pytania byłam bardzo dumna, bo wiedziałam, że zbije go z tropu. Wymagało przemyślenia. – Żeby cię pocałować. – Nie ma w tym nic śmiesznego – rzuciłam, wciąż wpatrzona w jego oczy, dziękując Bogu, że się nie zająknęłam. – Owszem, ale się zarumieniłaś. / Szeptem ♥♥
|
|
 |
zapamiętaj, że życie to nie bajka, a miłość to nie komedia romantyczna. to przeciwieństwo. / tonatyle
|
|
 |
książki są magiczne. z każdym kolejnym słowem przenosisz się w inny, lekko zabarwiony fikcją świat. uspokajasz się i wczuwasz, zapominając o rzeczywistości. / tonatyle
|
|
 |
nic nie wciąga bardziej od interesującej książki. / tonatyle
|
|
 |
kiedyś pisanie było dla mnie wszystkim. odskocznią od problemów, zajęciem odciągającym myśli od rozstania, pocieszeniem. wiedziałam, że to, co robię jest dobre i słuszne. wiele się zmieniło. pasja nie jest już tak mocna i jedyna jak dawniej. utraciłam tą zdolną cząstkę, która pozwalała mi przelewać każdą myśl i żal. teraz nie potrafię już objąć słowami wszystkiego, co mnie trapi. / tonatyle
|
|
 |
czasem coś nie wychodzi. często zmagamy się z rozczarowaniami, smutkami, kłótniami. ale trzeba pamiętać, że wszystko ma swój koniec. emocje, które wywołały kłótnie, mijają. smutki z czasem przeradzają się w nieistotne aspekty. rozczarowania uczą jak postępować w przyszłości, by więcej ich nie zaznać. / tonatyle
|
|
 |
Honor, Bóg, rodzina trzyma tak, jak lina alpinisty, tak jak wszyscy za jednego, tak ja sam jeden za wszystkich.
|
|
|
|