| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Patrzę na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny, wtedy myśleliśmy, że jesteśmy siebie warci. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Mogę tu być i stwarzać pozory walki. Bo tak naprawdę nigdy nie będę miała tyle siły, by znów iść do przodu. Nie myślę o krokach, które powinnam podejmować, bo to zbyt wiele. Na początek chciałabym się podnieść. Stanąć na nogi z akceptacją przeszłości. Rozumieć błędy i znać ich wartość, a mimo to chcieć iść dalej, przed siebie. Chciałabym znów być tą dziewczyną, co kiedyś. Z uśmiechem na ustach i miłością w oczach. Chciałabym być lepsza i może trochę inna. Po prostu chciałabym być sobą, a nie kimś, kogo każdego dnia rano staram się tworzyć na nowo. [ yezoo ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Upadłam na łóżko, i nie mam siły się podnieść. Tak, napiszę to wyraźnie ; ryczę jak małe dziecko. / Stostostopro . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pomimo tego, że czasem to aż tak bardzo boli, ja mam nadzieję, że jesteś teraz szczęśliwy. Bez znaczenia z kim, gdzie i czym jest to szczęście. To dziwne, nie sądzisz? / dontforget |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To już dziesiąty miesiąc, dziesiąty miesiąc tego masohizmu. Tak przyznam się, jestem jebaną masohistką. Co jakiś czas zadaję sobie ból, coraz bardziej nasilony na uczucia. / Stostostopro . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czego by mi nie obiecał, ile razy by mi nie dał słowa, to i tak to spierdoli... / Stostostopro . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Co mogłeś zyskać przejebałeś, bez chwili wahania, bo nie mogłeś się powstrzymać kurwa mać od zajarania. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kiedy myślę o tobie człowieku to łzy płyną, to wspomnienia które cały czas we mnie żyją, wszystkie spotkania, gadki, koneksje, ustawki, do sklepu po schodach i znowu na parkowe ławki myślisz, że tego nie pamiętam? mylisz się! pamiętam aż za nad to |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mamo, rap to nie to samo, co przemoc i dragi - o nie. Jak można ubierać całe zło świata w dżinsy typu baggy? Pokaż mi mamo, gdzie jest ta agresja, chłopaki spokojni jak baranki, chociaż każdy w twoich oczach to bestia.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jesteś, odchodzisz, wracasz. Stały schemat naszych relacji, ale gdzie w tym wszystkim jestem ja? / Stostostopro . |  |  |  |