 |
|
A pamiętasz jak mówiłem, że nie spadnę na dno, Że marzenia się spełniają póki mamy siłę?
|
|
 |
|
Gdy chcę uciekać albo kiedy to Ty chcesz uciekać, ja wiem i Ty to wiesz, że będziemy na siebie czekać
|
|
 |
|
przyzwyczaiłam się do tego jak jest między nami, ale przecież wcale nie znaczy, że nie chciałabym czegoś stabilnego. To pozwoliłoby na moje normalne funkcjonowanie, no może nie do końca, bo skoro każdego dnia wywoływałbyś u mnie tą euforię, którą wywołujesz teraz, będąc nie do końca mój, to ześwirowałabym na prawdę. To przez ten uśmiech, jestem tego pewna.
|
|
 |
|
doprowadzasz mnie do stanu na tyle niestabilnego, ze słucham pierdolonych piosenek 'o szczęściu' których tak nienawidzę i kurwa uśmiecham się. pierdole, tak długo nie robiłam tego z Twojego powodu, tak długo Ciebie nie było.
|
|
 |
|
przemawiasz do mnie, nie umiem tego odczytać. robisz to tak niesfornie, tak jakbyś chciał udowodnić, że żyję w Tobie, robisz to za cicho. za mało z siebie dajesz, za mało Ciebie w moim życiu, dlatego żyję tylko w Twoich myślach. przecież jeszcze niedawno czułeś moją obecność, kurwa. tak niedawno dzieliliśmy się sobą, byliśmy dla siebie, nie ważne. całuj mnie dalej, będziesz miał o czym myśleć.
|
|
 |
|
Albo mnie kochaj, albo zostaw w spokoju. / ?
|
|
 |
|
Mój ciężki charakter teraz ciężko przegrywa. / Włodi
|
|
 |
|
Odkąd ostatnio gadaliśmy spotkałem Cię przelotem w sklepie i może lepiej, bo nie do końca wiem co mógłbym Ci powiedzieć.
|
|
 |
|
A ja jak kretyn, wierzyłem w Twoje szepty i byłem gotów oddać im się bez reszty.
|
|
 |
|
Kiedyś zmierzałem do szczęścia, dziś nie wiem sam, gdzie biegnę. Bo niebo jest już chyba zbyt odległe.
|
|
 |
|
W życiu tak mało mamy czasu na miłość, bo ważniejsza jest teraz materialna przyszłość.
|
|
 |
|
Nie jestem z tych, którzy łzami się dzielą.
|
|
|
|