 |
przecież miało być inaczej..
|
|
 |
Zostań moim prywatnym dilerem marzeń!.
|
|
 |
I wpadły sobie w ręce po dwóch dniach rozłąki jakby nie widziały się dwa lata.
|
|
 |
Zdarzają się takie przypadki, bez konkretnej przyczyny nabieramy do kogoś niechęci i nikt nie potrafi nas przekonać. Nie lubię go, nie lubię go, i tyle.
|
|
 |
Bóg dał nam kawę do rzeczy które możemy zmienić oraz wino, dla rzeczy których nie możemy zmienić, a musimy zaakceptować.
|
|
 |
Bo czasem, to już mi się nie chce udawać, że jest dobrze. Chciałabym wybuchnąć płaczem i wykrzyknąć wszystko, co mnie męczy na całe gardło.
|
|
 |
Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny.
|
|
 |
Ten kto pierwszy wyciągnie rękę po kłótni wcale nie jest stracony, on po prostu nie chce stracić.
— jakże prawdziwe.
|
|
 |
Góry to siła. Siła zaklęta w skałę. I wierność. Góry są wierne. Bardzo wierne.
|
|
 |
i żadne z nas się nie odwróci,
by zatrzymać drugie.
|
|
 |
Mam dużo wad, czasem zachowuję się jak wredna suką,
ale on i tak twierdzi, że jestem jego ideałem. Jest najwspanialszy.
|
|
|
|