 |
|
wypalimy ostatniego papierosa. pocałujesz mnie najnamiętniej, pozostawiając cholerne ślady swoich ust na moich wargach. odwrócimy się i każde z nas pójdzie w swoją stronę. mimo kurewskiego bólu rozrywającego klatki piersiowe, ani ja, ani Ty, nie zawrócimy. już nigdy się nie spotkamy, dobrze?
|
|
 |
Możesz mnie mieć, więc mnie weź, nie martw się o mnie.
Za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć,
bierz co chcesz, z czymkolwiek będzie Ci wygodnie.
|
|
 |
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź,
i stój tam ze mną aż się zmęczę i spadnę.
|
|
 |
Może nie umiem być już ani trochę lepsza.
|
|
 |
Nie rozumiem czemu mogę mieć tylko nadzieję.
|
|
 |
Ciekawe gdzie teraz jest, co robi, z kim rozmawia, co widzi, co czuje? Jakie czuje zapachy? Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy? | kokaiina ♥
|
|
 |
to ten rodzaj pustki, którego nie można zastąpić byle czym.
|
|
 |
nikt nie widzi Cię w sposób, w jaki ja to robię.
|
|
 |
Pisz do mnie czasem, bo umieram.
|
|
 |
przecież nie powinno się cierpieć przez osobę, którą się kocha.
|
|
|
|