 |
Twarz z kamienia, nauczona nie pokazywać cierpienia...
|
|
 |
Wtedy odpuściłeś. Pamiętasz? A teraz co robisz? Pożerasz mnie wzrokiem.
Ale wiesz co? Teraz to ja mam to gdzieś.
|
|
 |
są rzeczy, których nie zastąpisz. są ludzie, w których nie zwątpisz.
|
|
 |
to dziwne patrzeć na własne marzenia, które spełniają się komuś innemu.
|
|
 |
Wspomnień nic nie wymarze.! Co ma być to czas pokaże.!
|
|
 |
napisał wiadomość, że jest już w naszym miejscu. szybko próbowałam się ogarnąć, niedokładnie
wyprostowałam włosy, pociągnęłam rzęsy i wrzuciłam jakieś ubrania. nie zdążyłam dopić herbaty,
gdy napisał " no ile można ? " . zaśmiałam się cicho wysuwając klawiaturę telefonu i odpisując
" jak kochasz to poczekasz " . wzięłam łyk gorącej cytrynowej herbaty i owijając się szalikiem
szłam w Jego kierunku. uśmiechnięta, z dokładnością słuchałam piosenek ,
które obijały mi się o uszy. dotarłam nad jezioro, które dotychczas było częścią naszych spotkań.
usiadłam na zielonej trawie rozglądając się za Jego osobą. czekałam tak godzinę,
po czym drżącymi rękoma odczytałam wiadomość " jakbym kochał, to bym poczekał " .
|
|
 |
Jedni kochają a nienawidzą drudzy i twe marzenia obracają w gruzy.
Ciężko jest wyjść z przepaści nałogów.
Będziesz miał kumpli tak samo jak wrogów!
Poczujesz szczęście i napotkasz złość , kiedy dzieciaku życie da ci w kość.
Rodzinę w swoim sercu noś i pamiętaj: miłość i prawda to życiowa puenta!
|
|
 |
Poznasz głupców mających zęby mądrości, ludzi zepsutych, złych do szpiku kości..
|
|
 |
Nie raz jeszcze wytrzesz łzy ze swoich powiek, póki co każda kropla jest za Twoje zdrowie!
|
|
 |
Ja wiem, że trzeba iść. ale nie wiem gdzie jest meta.
|
|
 |
'Każdą spadającą gwiazdę dedykuję Tobie, wypowiadając słowa: obym Cię nigdy więcej nie spotkała.'
|
|
 |
zrozumiałam w końcu że nie warto, teraz to ja mam wyjebane maleńki
|
|
|
|