 |
wpatruję się w Ciebie jak w pieprzony obrazek, leżysz koło mnie naga chociaż nie jesteśmy razem
|
|
 |
wyobrażam sobie nas razem, nie masz pojęcia;]
|
|
 |
czujesz ze tracisz coś co się z tobą wiąże. nie życzyłem ci źle i wciąż życzę ci dobrze
|
|
 |
nie mamy o czym gadać, sorry wiem ze boli, ale możesz już iść jak skończyłaś pierdolić!!!!!
|
|
 |
litr wina i pół wódki i sześć szlugów, byś palił i snuł smutki
|
|
 |
przeznaczenie? przypadek? chuj. ważne że jesteś
|
|
 |
nie ręczę za siebie a za wszystko co zrobię nim umrę z żalu, znowu, znikam z przejęcia
|
|
 |
most wspomnień, którym biegnę, ciągle się wali
|
|
 |
pytam ją, na co mogę liczyć, a ona mi mówi, że na nic. próbuję to sobie między nami wyobrazić. nic to przerażająco mało
|
|
 |
pytam ją, na co mogę liczyć, a ona mi mówi, że na nic. próbuję to sobie między nami wyobrazić. nic to przerażająco mało.
|
|
 |
szukam słów, co mają jakiś większy sens, nie znajduję nic po za tym, że jest okej
|
|
|
|