  |
Może jutro spadnę na dno a pojutrze się odbije i znów wpierdolę w bagno.
|
|
  |
Każda minuta z Tobą tworzy najwspanialszą chwilę.
|
|
  |
Kiedyś graliśmy w kosza, było bardziej beztrosko,
Marzyliśmy, by kilka centymetrów podrosnąć..
|
|
 |
to smutne, że nie widzisz już w moich oczach siebie, to przykre, Ty wiesz swoje a ja dalej nic nie wiem
|
|
 |
długopis, kolejna strona. kreuję własny scenariusz, nie życia, a wyrwanych z niego momentów. czuję, że to daje mi siłę, że to tak jakby choć na krótki moment pozbyć się tego, co nie od dziś ściska wewnętrznie, czasem nie dając nawet możliwości oddechu. / Endoftime.
|
|
 |
serce masz ze stali, ale nogi jak z waty
|
|
 |
nie mamy o czym gadać - sorry wiem ze boli, ale możesz już iść jak skończyłaś pierdolić
|
|
 |
szukasz odbicia, chcesz ale jest ciężko, na kogo możesz wtedy liczyć dobrze wiesz to
|
|
 |
musisz zrozumieć ze spotka Cie kara,poczekam aż zatęsknisz wtedy powiem Ci spierdalaj
|
|
 |
zakończ ten wieczny za szczęściem pościg, tutaj miłość jest życiem, śmiercią brak miłości
|
|
 |
podejdź bliżej tu i teraz chwyć mnie za ręce
niech będzie pięknie, ogarnijmy ten bałagan
poczuj się bezpiecznie i pewnie - KOCHAJ, BŁAGAM
|
|
 |
kochaj mocno całym sercem - NIE CHCE SERCE WIĘCEJ
|
|
|
|