 |
Co ranek wstaję, siadam na brzegu łózka patrze w ścianę, naprzeciwko i mówię do siebie - ogarnij się, on nie jest tego wart./
|
|
 |
Sprawił, że go kocham .. bezczelny ./
|
|
 |
Ja pomagam, ty pomagasz, Cuda które potrafimy razem sprawiać, Rany goić szczęście dawać, Obojętnym tu nie możesz pozostawać
|
|
 |
Gdy kozaczysz, krzywo patrzysz, niewiele znaczysz i tak,
no tak, to fakt, a jak tak, to fuck! Znam smak twojej rozpaczy.
|
|
 |
Czasem bywa tak, że coś ważnego się urywa, zostaje ślad, nie mozna tego nie przeżywać można ukrywać fakt, ale w snach, to przypływa.
|
|
 |
Nie, już nie jestem silna . tak kurwa nie radzę sobie z życiem./
|
|
 |
Najgorzej płacze się, gdy nie wie się dlaczego. wtedy nie można przestać./
|
|
 |
Samobójcze myśli, czasem psychika po prostu nie daje już rady./
|
|
 |
pożegnaj się raz a porządnie i nie pisz już do mnie jak zerwiesz z nią i nie pytaj mnie więcej co słychać, to samo co zawsze i żal mam do życia, ale nie padam tak często jak kiedyś, bo nie chce by znowu to pękło jak wtedy i nie jestem już miły dla obcych, kiedyś czyny teraz skutki i wnioski
|
|
 |
czas mnie zmienił wiara w "MIŁOŚĆ" mi obrzydła, sam na ziemi przykre ale muszę przyznać, czas mnie zmienił w jednej chwili podciął skrzydła, kradnąc jutro przekuł serce niczym igła
|
|
 |
a teraz śpij i zapomnij co widziałeś, co słyszałeś, co przeżyłeś i pomyśl że to sen, że to wcale nie działo się, tak będzie lepiej
|
|
 |
bądź bardziej ambitny kiedy Cię nie docenili, robisz to dla siebie nie dla tych debili, zawszę będą coś mówili bo ich życie jest zbyt nudne, sami chuja potrafili kolorując swoje pudrem
|
|
|
|