 |
|
Ciekawe gdzie teraz jest. Co robi. Z kim rozmawia. Kogo dotyka. Co widzi. Co czuje.. Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy?
|
|
 |
|
Niby cwaniak, a jak przytuli to nie puści.
|
|
 |
|
Mimo wszystko, naiwnie czekam, lecz nie wiem na co.
|
|
 |
|
Potrafię wybaczyć błąd jeśli Ty potrafisz się do niego przyznać.
|
|
 |
|
Odszedłeś, rozumiem. Ale proszę, nie wracaj kolejny raz, by odejść.
|
|
 |
|
“Idzie jesień, będzie psychicznie trudniej.”
|
|
 |
|
jak on śmie wdzierać się w moje wnętrze i wyrzucać tam swoje śmiecie?
|
|
 |
|
bo najbardziej w życiu, zaraz po samotności, boję się żałowania tego czego nie zrobiłam.
|
|
 |
|
Jest Ci źle? nie powiem: Hej, uśmiechnij się, daj spokój, nie warto płakać.. - Płacz, ile chcesz. Tylko pomyśl, czy warto.
|
|
 |
|
Ta pustka to najpewniej ból.
|
|
 |
|
gryzę w bólu ręce, z pieprzonego szaleństwa obgryzam łokcie.
|
|
 |
|
Zachowaj się jak prawdziwy facet. Nie przyznawaj się.
|
|
|
|