 |
|
Ktoś kto wpieprza wszystko z ketchupem nie może być normalny.
|
|
 |
|
pierdolnął niczym łysy grzywką o kant stołu.
|
|
 |
|
nie najem się wspomnieniami Synek.
|
|
 |
|
pierdolona księżniczka z aparatem na kłach, wyjebie jej kiedyś.
|
|
 |
|
nie obchodzi mnie on, właściwie jak do cholery ma na imię .
|
|
 |
|
weź zacznij czytać książki, bo gówno wiesz o wszystkim i czym kolwiek .
|
|
 |
|
Tak mam się dobrze, tu wciąż mam ten wiatr we włosach
Choć wiesz każdego dnia odziedziczam zmartwień posag
Świadomy śmierci skracam życie odpalając papierosa
|
|
 |
|
Czytałem różne książki, mówiły tę samą historię
Słuchałem różne krążki grały te samą melodię
|
|
 |
|
Włączasz telewizor, latasz po kanałach
Nie da się ukryć, jedyny sport jaki uprawiasz
|
|
 |
|
Wszystkie szuje tego świata
Chciałyby cię dziś rozszarpać
|
|
 |
|
To obca ziemia, jesteś jak wróg
Najchętniej by Cię zamknęli, wyrzucili klucz
|
|
|
|