 |
Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia.Wyjdź mu naprzeciw.
|
|
 |
Daj papierosa, nie marudź. Usiądę ci na kolanach, policzę pieprzyki na twarzy i szyi. To nic, że znam ich liczbę tak doskonale.
|
|
 |
Pozostanę tu przy tobie, dopóki przychodzić będziesz na brzeg tej rzeki. A gdy pójdziesz spać, ułożę się do snu u drzwi twojego pokoju. A kiedy odjedziesz, podążę twoim śladem. Aż powiesz mi: Zostaw mnie!, a wtedy odejdę. Ale do końca moich dni nie przestanę Cię kochać.
|
|
 |
Kocham Cię, bo cały wszechświat sprzyjał mi w tym, bym mógł Cię poznać.
|
|
 |
dlaczego to my mamy cierpieć, wylewając ocean łez? nie przesypiać nocy, dławiąc się wspomnieniami? zamieńmy się rolami z mężczyznami. zacznijmy się zabawiać, każdym napotkanym facetem, bez skrupułów. wykorzystujmy i pozostawiajmy bez słowa. jeździjmy na kilka frontów, mając w poważaniu ich uczucia. wpisując w swoich magicznych notesikach 'zaliczony-odstawiony'. zero zaangażowania, emocji. wypierzmy się ze wszelkiego uczucia i bądźmy bezwzględne do granic możliwości. niech choć przez ułamek sekundy zastanowią się, jak to jest płakać z powodu nieodwzajemnionych uderzeń serca.
|
|
 |
pijesz kolejny łyk piwa , palisz kolejnego papierosa - znów Go widziałaś. był tak cholernie szczęśliwy - ale to już nie Twoja sprawa, On już nie jest Twój.
|
|
 |
On nie obrażał się gdy odwalałam głupoty - próbował mi wytłumaczyć, że źle robię. On nie kłócił się ze mną o kołdrę - jeszcze dodatkowo nakrywał mnie kocem. On nie krzyczał, gdy nie słyszałam telefonu - mówił , że jestem głuptasem i powinnam mieć telefon na czole.On nie prawił mi morałów jak żyć - obserwował jak sama uczę się na własnych błędach. On nigdy nie podniósł na mnie ręki - tymbardziej, bronił by ktoś tego nie zrobił. On mnie kocha - ale nie potrafi trwać przy mnie.
|
|
 |
'kiedys o mnie zapomnisz' - szepnął odchodząc. ' nie. nigdy nie zapomnę tego ile łyżeczek cukru wsypujesz do herbaty. tego , że pijesz chłodną kawę. zawsze będe pamiętać każde Twoje słowo, każdy gest. nie wymarzę z pamięci Naszej pierwszej rozmowy. nigdy nie zapomnę Twojego zapachu i aroganckiego głosu. tego na którym boku uwielbiasz spać. co śpiewasz pod prysznicem. nigdy nie zapomnę Twojego dotyku i delikatnych rąk. rozumiesz ? nie zabierzesz mi wspomnień. ' - odparłam, zalana łzami.
|
|
 |
Jest mi strasznie z Tobą ciężko
nie wiem czego Ty ode mnie oczekujesz !
Codzienne kłótnie, po nich poważne rozmowy i słodkie słowa od Ciebie do mnie !
Spróbujmy dojść do porozmumienia !
Tak bardzo Cię kocham i nie chcę nic prócz Ciebie i Twojej miłości !
|
|
 |
` Jak mówi staropolskie przysłowie nobody’s perfect. ;-]
|
|
 |
`Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem. Ale tak się złożyło, że pewnego dnia przeznaczenie bezdusznie zmieniło zdanie.
|
|
 |
`Rozstanie boli tak bardzo dlatego, że nasze dusze stanowią jedno. Może zawsze tak było i może na zawsze tak pozostanie. Może przed tym wcieleniem żyliśmy po tysiąc razy i w każdym życiu siebie odnajdowaliśmy. I może za każdym razem z tego samego powodu nas rozdzielano. Co oznaczałoby, że dzisiejsze pożegnanie równa się pożegnaniu sprzed dziesięciu tysięcy lat i stanowi preludium przyszłego pożegnania.
|
|
|
|