 |
i ciągle o tobie myślę, wiesz? i choć nie mam z tobą kontaktu, ty nadal siedzisz w moim sercu.
|
|
 |
- kim chcesz zostać, gdy dorośniesz? - Jego żoną.
|
|
 |
Najbardziej boli strata samego siebie. Kiedy już powoli nic i nikt nie ma znaczenia, a wstanie z łóżka to najgorszy ból na świecie.
|
|
 |
Jedna osoba, a wywołuje tyle sprzecznych uczuć.
|
|
 |
"pragnienie bycia kochanym jest chyba najsilniejsze, zawsze wydaje mi się, że poradzę sobie ze wszystkim sama, niezależna od wszystkich, nie potrzebny mi nikt do szczęścia, a kiedy dotykam ledwo dna, jedyne czego pragnę to osoby. pełnej miłości, która mnie przytuli."
|
|
 |
zupełnie inaczej się funkcjonuje ze świadomością , że ktoś Cię kocha . zupełnie inaczej się żyje , gdy ma się dla kogo .
|
|
 |
Nie musisz za mnie oddawać życia. W zupełności wystarczy mi, jeśli przeżyjesz je ze mną.
|
|
 |
Nie lubię. Nie lubię jak ktoś kłamie, jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. Nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo.
|
|
 |
|
Na pewno są jeszcze normalni faceci. Mój były zagarnął tyle skurwysyństwa dla siebie, że musiało dla kogoś braknąć./esperer
|
|
 |
“Grunt to nie przywiązywać się do niczego.”
|
|
 |
|
-Nie znam go. -Ej, młoda. Przecież to Twój były. -Widzisz, kiedyś wiedziałam o nim wszystko. W ciemno poszłabym za nim w ogień, bo byłam przekonana, że warto. Nie chodziło o to, że znałam jego ulubiony kolor czy rozmiar ciuchów. Chodziło o to, że mogłam przewidywać jego zachowania w danej sytuacji, dobrze wiedziałam co go irytuję, a co cieszy. Przecież rozumieliśmy się bez słów i był tak cholernie bliski, rozumiesz. -Więc jednak go znasz. -Już nie. Patrząc na niego, oczy poznają, serce nie. Staliśmy się sobie obcy już dawno temu. Nie wiem kim jest teraz, wiem kim był wtedy, ale to nieaktualna postać./esperer
|
|
 |
"Czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć."
|
|
|
|