 |
|
`Tak ziomeczku w życiu bywa, świat to różne historie,
wszyscy idą do celu, nie każdy zdobywa Victorie,
życiowe teorie, zapisane na papierze,
uwierz ze mną w ich moc, tak jak ja wierze.`
|
|
 |
|
`Kiedy znów kolejnej nocy deszcz o parapet uderza,
w głowie setek myśli,każda w inną stronę zmierza.
Rozmyślam, co w tej chwili robią ludzie,
pewnie większość daje się opętać medialnej obłudzie.`
|
|
 |
|
`Znowu siedzę, rozmyślam, nowy tekst piszę,
rozmyślam przywołuje wspomnień klisze.
Chce zabić tą ciszę, którą udaje ta noc,
daje ci słowa, w tych słowach jest moc.`
|
|
 |
|
`Ziomek życie się zmienia, czujesz ruchy zegara,
to nie jest ta młodość, ci to zdrowie nie pozwala.
Ty się mordo nie poddawaj, nawet kiedy wielka bieda,
nadzieja matką głupich, lecz nadzieji nam potrzeba.`
|
|
 |
|
`Życie ciągle się zmienia, pojebały się wartośći,
brat brata sprzedaje, zero lojalnośći.
Konfitury się kręcą, jak gdyby nigdy nic,
ich zasady to śmiechu warte na wodę pic.`
|
|
 |
|
`Życie ciągle się zmienia, lecz nie świnie u koryta,
nowe twarze u lisa, to samo pole do popisa.
Ponoć znów ma być lepiej, a tu kurwa co raz gorzej,
gdzie indziej świeci słońce, my żyjemy w nocnej porze.`
|
|
 |
|
`Życie ciągle się zmienia, w końcu widzisz kto jest kto,
widzisz szansę na drodzę, to bierzesz i grasz w to,
czy to zjazd na samo dno, to wkrótce się okaże,
jeśli ziomek grasz ferr, to pomocą cię obdaże.`
|
|
 |
|
`Uwaga dzieciak, szanuj swą rodzinę,
jeśli ktoś by moją skrzywdził, mówię szczerzę kurwa zginie.
Kara go nie ominie, gdy świętości ruszy moje,
przeznaczeniu w oczy ziomek, spojrzeć się nie boje.`
|
|
 |
|
`Przechodnie, musisz wszystkich mieć na oku,
nie ufać każdemu, który chce dotrzymać kroku.
Bo często ten krok okazuje się być trefnym,
ja muszę swych ludzi być do końca pewnym.`
|
|
 |
|
`Każdy ma wspomnienia, które na pewno bolały,
przyjaźnie przetrwały, mimo sporów wielu,
za wszystkie kurewskie błędy, dla was dobry przyjacielu.`
|
|
 |
|
`Uwaga! Jednokierunkowa i lecisz pod prąd,
czasem tak wychodzi, nie wiadomo nawet skąd,
czasem to lepsza droga, żeby ktoś cie zauważył,
docenił twoją pracę w przyszłości na ciebie zważył,
spojrzenie drogi, zamykasz niektóre rozdziały.`
|
|
 |
|
`Chociaż zegar tyka ziomek, bardzo prędko,
chwile są ulotne, życie przeleci przez palce,
zwolnij, zauważysz piękne chwile w codziennej walce.`
|
|
|
|