 |
znalazłem szczęście i je zgubiłem, trudno :)
|
|
 |
ta noc, tylko ty i ja i pieprzyc caly swiat :)
|
|
 |
choć tęsknie za tobą to nie chcę by wracało, choć niewiele z nas zostało
|
|
 |
długi pocałunek na doooobranoc
|
|
 |
darł mordę, przeklinał, płakał, rzucał garami, i tak już żył, codziennością to było, ale sam zauważyłem, że nagle coś się zmieniło.
|
|
 |
na gg wbiłem i dostałem wiadomość, ona podobno nie żyje
|
|
 |
nagle jeb, cichy krzyk, trzask i już go nie ma. tak sobie myślę, że pierdolę to wszystko
|
|
 |
tłumacze sobie to, że to nic, bo, po prostu, mimo tego, przecież muszę jakoś żyć.
|
|
 |
gadanie o niczym i browar na ławce i nie mów że nie ma tu czego żałować, bo zmienia się tylko ławka i browar
|
|
 |
nie lubię sztucznych uśmiechów w ogóle, świat dla mnie wtedy traci barwy
|
|
 |
nie ma już nas, to nie to, podamy sobie dłonie i co? pójdziemy w dwie strony, i chuj
|
|
 |
obcy dla siebie jesteśmy tak nagle, życie rzuciło nas po kątach, dziś tylko co dzień patrzymy po kontach
|
|
|
|