 |
|
Pamiętasz? Pierwsza miesiączka , pierwszy pocałunek , pierwszy trądzik , pierwsza miłość , pierwszy chłopak , pierwszy sex , pierwszy tusz do rzęs , pierwsza torebka , pierwsze perfumy , pierwszy zawód miłosny , pierwsza przepłakana noc. Takich rzeczy się nie zapomina.
|
|
 |
|
Czasem trzeba się najebać, tak po prostu. Żeby żyło się lepiej.
|
|
 |
|
uwielbiam gdy na spontana dzwoni do mnie, mówiąc: ' za trzy godziny masz busa do mnie ', a ja olewam wszystko i jadę. przyjeżdzam, a On czeka na mnie na dworcu z bukietem róż, i rzuca mi się na szyję, mówiąc jak cholernie się stęsknił.
|
|
 |
|
Pełno mam tych myśli w głowie, a wszystko poplątane tak bardzo, że nie da wyciągnąć się z tego żadnej całości, w ogóle pełno tego bałaganu wszędzie, setki obrazów, dziesiątki twarzy, ciepło różnych ciał, dotyk dziwnych dłoni, och przysięgam jeśli jeszcze raz ktoś mnie poklepie po plecach, z jakimś mądrym zdaniem na ustach, to nie ręczę za siebie, bo no ileż można, za dużo ludzi, wszystkiego. Nie mogę przestać pić, codziennie obiecuje sobie, że to na tyle, że dziś przerwa, ale nie, nigdy nie. Jezu, jak patrzę w Twoje oczy, to za każdym razem mam ochotę błagać Cię, żeby przypadkiem nigdy nie przyszło Ci do głowy, żeby odejść, ale nie, są jeszcze gorsze sprawy, dziwniejsze rzeczy. Jezu, spójrz jak dorastamy, tak, przyjdę na wasz ślub, och kurwa, jesteś rok starsza ode mnie, nie wierzę, tak, będę matką chrzestną, cholera, jeszcze miesiąc temu, trzymałam Ci włosy, gdy wyrzygiwałaś wódkę do kibla, ale tak, będę matką chrzestną i Twoim świadkiem, o ile dotrwam, o ile wcześniej mi nie odbije.
|
|
 |
|
tęsknota odbiera mi możliwość normalnego funkcjonowania. /rozkminajto
|
|
 |
|
Któregoś dnia spotkasz kogoś wyjątkowego, kogoś, kto rzuci Cię na kolana jednym uśmiechem. Kogoś, kto zniewoli Twoją duszę jednym spojrzeniem pięknych oczu. Nagle kula ziemska przechyli się na swojej osi i wskaże właśnie na nią. I będziesz wiedział, że spotkałeś swoje przeznaczenie. /net
|
|
 |
|
Cześć! Mam na imię Depresja. Polubiłam Cię, dlatego wracam.
|
|
 |
|
piekło jest puste, wszystkie diabły są tu. /fragment
|
|
 |
|
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że mam tak wspaniałych przyjaciół. Dziękuję za to, że kiedy przychodzę do szkoły z nienajlepszym humorem to właśnie Oni starają się abym była uśmiechnięta. Codziennie czuję OGROMNE wsparcie z Ich strony i na prawdę nie wiem jaki sens miałoby moje egzystowanie na tym świecie bez Nich. Jest to dla mnie ważne, że mogę zadzwonić do kogokolwiek z Was w nocy i wiem, że zawsze mam kogoś kto mi doradzi i wesprze w trudnej chwili. Zdaję sobie sprawę z tego, że czasem jestem wręcz nie do zniesienia i ciężko ze mną wytrzymać ale to sprawia, że potrafię docenić to co dla mnie robicie dwa razy bardziej. Jestem szczęśliwa, że Bóg postawił na mojej drodze osoby takie jak Wy. Staram się z całego serca być podporą i pomagać kiedy u któregoś jest nie w porządku. Cieszę się, że jesteście zawsze, nie tylko gdy płaczę ze śmiechu ale także gdy płaczę ze smutku i płaczecie ze mną. Dziękuję
|
|
 |
|
Ładną mam pamiątkę po Tobie.. szkoda, że na ręce.
|
|
 |
|
Spójrz w jej zapłakane oczy, przytul i nie pozwól więcej cierpieć.
|
|
 |
|
nie mów mi, że brak Ci sił bo wcale tak nie
jest. spójrz w lustro, obetrzyj łzy z
policzków, otwórz okno i pozwól by
chłodne powietrze przeszło całe Twoje
ciało. spal wszystkie zdjęcia, wyrzuć misia
którego podarował Ci na urodziny, usuń
wasze kiedyś "wspólne" piosenki. usiądź i
zastanów się nad tym wszystkim czy jest
sens wylewać z siebie teraz łzy? bo płacz
pomaga to prawda ale na dłuższą metę
zafundujesz sobie tylko podkrążone oczy
przez te nieprzespane noce. rozstania nie
powinnaś uznać za koniec świata a za
początek nowego rozdziału, będzie dobrze
jeśli tylko w to uwierzysz. po co masz do
tego wracać? ta miłość miała już swój czas.
|
|
|
|