 |
|
"Bo kiedy nie ma Ciebie, niewiele istnieje. Wiem, że tak trzeba, ale kurwa oszaleję teraz." /buka
|
|
 |
|
Chce znaleźć ukojenie w Tobie, bo nie jest dobrze.
|
|
 |
|
nie miej mi za złe, że czasem zachowuje się dla Ciebie najpodlej jak potrafię. nie kontroluje tego, tak jak miłości do Ciebie. taka już jestem, momentami ranie najbliższych, choć nie chcę tego. bronie się przed tym, czasem wychodzi, a czasem po prostu eksploduję. ale zawsze powtarzam sobie, że przecież i tak Cie kocham. i nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie. /rozkminajto
|
|
 |
|
chciałabym żyć z nim, jak najbliżej się da. żeby dzieliły nas tylko centymetry, a nie te pieprzone kilometry. żeby był tuż obok.. żebym mogła robić to, co robię na co dzień, ze świadomością, że on krząta mi się gdzieś po domu.. blisko mnie. najbliżej. /rozkminajto
|
|
 |
|
nie lubię jak odjeżdża. jak mnie tu zostawia, samą. czasem wydaje mi się, że on nie zdaje sobie sprawy jak bardzo bez niego jest mi źle, jak bardzo cierpię.. jak bardzo nie umiem już żyć, bez jego ciepła, dotyku, jego obecności. /rozkminajto
|
|
 |
|
"Your skin. Oh yeah, your skin and bones, turn into something beautiful. Do you know, you know I love you so? You know I love you so". /coldplay ♥
|
|
 |
|
i don't wanna live in a world without you.
|
|
 |
|
kiedyś będzie lepiej, obiecuję.
|
|
 |
|
Nie wierz mężczyźnie, gdy klęka i prosi o wybaczenie zdrady. W myślach planuje następną.
|
|
 |
|
nie, nie potrafię dokładnie opowiedzieć Ci, co miałam na myśli, mówiąc, że nie będę potrafiła żyć bez Ciebie, może myślałam, o porannym piciu kawy, wspólnym jedzeniu obiadu, o niepotrzebnych, ale tak ważnych telefonach, o buziaku na pożegnanie i na dobranoc może miałam na myśli te ciche wieczory, w które Ty udajesz, że masz dużo pracy, a ja czytam kolejną nudną powieść. Może, ale przecież do tej pory, robiłam to wszystko sama, więc tęsknota, też nie jest mi potrzebna.
|
|
 |
|
"Bo widzi Pan, pewnego dnia po prostu budzisz się i zdajesz sobie sprawę z tego jak bardzo jesteś żałosny kochając kogoś kto ma Cię gdzieś. I to jest świetny moment by odpuścić."
|
|
 |
|
Coraz trudniej było jej wstawać. Kiedy rano dzwonił budzik nie miała siły nawet go wyłączyć. Przykrywała głowę poduszkami i walczyła ze łzami.
|
|
|
|