 |
miłość? pewność tego, że po tym jak oznajmisz, iż odchodzisz On szybko podbiegnie do drzwi, przekręci zamek, wyjmie klucz i nie bacząc na rozmiary - połknie go. zrobi wszystko, żebyś została.
|
|
 |
nauczmy się doceniać przyjaciół, bo życie nie kręci się wyłącznie na miłości. bo gdy ten 'jedyny' odejdzie to z kim potem będziesz wylewała smutki do butelki Finlandii o 5 nad ranem?
|
|
 |
do-zobaczenia choć widzę Cię ostatni raz
do-zobaczenia które już nigdy się nie spełni
|
|
 |
Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.
|
|
 |
Jak mam Ci wytłumaczyć, że to, co dla Ciebie jest codziennością,
dla mnie jest czymś, od czego nie mogę się uwolnić, kawałkiem śmierci ?
|
|
 |
Zwiazane rece, krzyczace serce
|
|
 |
dlaczego nie potrafimy tak po prostu, od tak, od pstryknięcia palcem, być względem tej osoby obojętni ?
|
|
 |
ciągle idę spać z nadzieja, że jutro mnie pokochasz...
|
|
 |
tak - Ty możesz budzić mnie o trzeciej w nocy, nawet najbardziej durnym sms'em.
|
|
 |
'- Niech pan nie pozwoli jej uciec - wyszeptała. - Niech ją pan odnajdzie, gdziekolwiek jest, i niech jej pan powie, że ją pan kocha, nawet gdyby to nie była prawda. My, kobiety, lubimy to słyszeć.
|
|
 |
nie umiem się Ciebie pozbyć tak skutecznie, tak raz na zawsze. bo chociaż bardzo się staram , to i tak co noc jesteś w mojej głowie. a nad tym nie mam kontroli.
|
|
 |
w głowie mam burdel. totalne zamieszanie. nieodwracalny bałagan. jak po katastrofie.
|
|
|
|