 |
|
i już nie mogę oddychać, duszę się.
|
|
 |
|
i tak po prostu z dnia na dzień, przestaliśmy dla siebie istnieć .
|
|
 |
|
Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
 |
|
teraz nawet smak naszych wspólnych szlugów jest inny bez Ciebie.
|
|
 |
|
nie wiem od ilu chamskich tekstów sie powstrzymuje tylko dlatego żeby cię nie zranić, kurwa.
|
|
 |
|
-czego szukasz? -miłości.. -y.. ale.. w szafie? -a co kurwa, zabronisz?!
|
|
 |
|
do miłości trzeba dorosnąć, nie nauczyła Cię mama?
|
|
 |
|
znowu kurwa popełniłeś wielki błąd! odwróciłeś się, poszedłeś pod prąd.
|
|
 |
|
nie wierząc i nie oczekując .
|
|
 |
|
teraz dopiero dostrzegłam że pociągają cie jakieś kurwa szmaciary co dają dupy za piątaka .
|
|
 |
|
-aTy czego chcesz, dziewczynko? -ja? ja chcę tylko odzyskać utraconą nadzieję, wiarę w miłość i drugą połówkę serca.
|
|
 |
|
kiedy zaczniesz czuć, że znów bije - daj znać!
|
|
|
|