 |
|
Z jednymi pije, z innymi płaczę
Choć czasem wstydzę się tego, to nie potrafię inaczej..
|
|
 |
|
przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy - albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu.
|
|
 |
|
widać kto jest chujem, kto sie czuje tu najlepszy i komu sie w bani pieprzy .
|
|
 |
|
Ale chuj z tym mam tu ludzi, którym mówię wszystko
To nie to samo co Ty, ale jakoś pozwala wytchnąć.
|
|
 |
|
przez lata się kochamy, nienawidzimy, pieprzymy, pożądamy i omijamy. po latach zaczynamy rozumieć.
|
|
 |
|
pozostało nam się wpatrywać w dym i zastanawiać się nad tym co spieprzyliśmy, tym razem.
|
|
 |
|
I codziennie rozdrapuje rany, wspominając Ciebie.
|
|
 |
|
jebać wszystkich którzy spierdolili z naszego życia bez wyjaśnienia.
|
|
 |
|
Może mogłoby być trochę inaczej .Może mogłoby być trochę jak dawniej
|
|
 |
|
Wyglądają jak ciasteczka, smakują jak ciasteczka, ale to tylko frajerzy.
|
|
 |
|
sama przeciwko wszystkim .
|
|
|
|