 |
` Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków./ 3 metry nad niebem
|
|
 |
Nienawidzę ich. Całym sercem. / rebelangel
|
|
 |
Spojrzała na chłopaka grającego na gitarze. - Tadaaam.. - Powiedział z szerokim uśmiechem kiedy zakończył grę. - Jeszcze.. - Poprosiła patrząc na niego. Kiwnął głową i znów zaczął grać. Ona zerknęła przez okno, siedziała na parapecie wystawiając twarz do słońca. Grał jej na gitarze chłopak, który stał się bratnią duszą po miesiącu czasu. Lubiła z nim siedzieć. Uspokajało ją jego granie. Tylko tak zapominała o bólu, smutku, nieprzespanych nocach i piekących ranach na ciele. Ten średniego wzrostu chłopak o brązowych oczach i lokach zasłaniających pół twarzy swoją grą i swoją osobą sprawiał że w tej szkole wreszcie znalazła jakieś miejsce. Mały pokój, z dwiema gitarami i perkusją. Jej miejsce było na parapecie, jego na krześle z gitarą. Albo jej grał albo prosiła by opowiadał o swojej dziewczynie. Tak wspaniale mówił o swojej miłości, posiadał taką piękną miłość. Tak, zazdrościła mu. Bo ona sama niemal nie miała już nic. Obolałe, potargane serce i resztki nadziei... / rebelangel
|
|
 |
- Mogę cię zaprosić na kawę? - Przepraszam, ale mam chłopaka. - To na herbatę? / r.
|
|
 |
Czasem żałuję, że nie mieliśmy wyboru jak inne pary. Czasem żałuję, że nie zapytano mnie czy przeżyję Twoje odejście, tylko tak po prostu z dnia na dzień mi Cię odebrano. Nie muszę zamykać oczu by znów Cię tu zobaczyć, jesteś zawsze obok mnie. Przecież jesteś moim sercem, a od chwili kiedy Cię poznałem tylko ono jest moim oknem na świat. Boli mnie brak Ciebie, boli tak bardzo że czasem chciałbym zniknąć i znaleźć się w miejscu gdzie nasze oddechy znów zlewałyby się w jeden. Gdzie nieważne w którą ścieżkę skręcę, Ty będziesz na jej końcu czekała na mnie z uśmiechem. Chciałbym po prostu dostać się do miejsca gdzie mógłbym znów przytulać Cię do swojego serca, naszego serca gdy będziesz się bała. Chciałbym Ci pokazywać te wszystkie kolory, które zabrałaś z mojego świata w dniu Twojej śmierci. Chciałbym po prostu mieć Cię znów obok siebie, czy to tak wiele?\ mr.filip
|
|
 |
on był całym moim światem, ja tylko jego częścią.
|
|
 |
władze w związku ma ten, komu mniej zależy.
|
|
 |
Otóż wiosna nie jest czasem dobrym na depresję. Wiosną chodzi się na spacery, na lody z czekoladową polewą, na zakupy. Zmienia się fryzurę, kupuje się kolorowe ubrania i wygodne buty, często wychodzi się na piwo. Wyjeżdża się z przyjaciółmi, słucha dobrej muzyki, robi się zdjęcia, jeździ na rowerze. Nie ma czasu na narzekanie, oglądanie filmów, siedzenie pod kołdrą, na płacz. Wiosną każdy, nawet deszczowy dzień zachęca do wyjścia z domu.
|
|
 |
' Czy los nie płata nam figli? Myślisz, że panujesz nad sytuacją, że kierujesz swoim życiem, ale tak naprawdę jesteś zdany na łaskę wszechświata. / Plotkara
|
|
 |
` Zabiłaby ich oboje, tyle że wtedy razem wylądowaliby w zaświatach, co z kolei ją by zabiło./ Plotkara
|
|
 |
`Błędy – wszyscy je popełniamy. Zazwyczaj mamy najlepsze intencje jak trzymanie czegoś w tajemnicy, by kogoś chronić. Albo chcemy oddalić się od osoby, którą się staliśmy. Czasami nie wiemy nawet, jakie błędy popełniliśmy. Albo odkrywamy to w ostatniej chwili żeby zdążyć wszystko wyprostować. Ale żaden błąd nie zdarza się bez powodu. Daje nam lekcje czegoś, czego w innym wypadku byśmy nie zrozumieli. Można mieć tylko nadzieję, że więcej nie popełnimy tego błędu. Całe szczęście, że tak się nigdy nie dzieje. / Plotkara
|
|
 |
poróżnił nas system wartości. on u mnie był na pierwszym miejscu. ja u niego również. zaraz za kolegami.
|
|
|
|