głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika karmelek878

Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym to  dlaczego moje serce przyspiesza  kiedy przechodzisz obok. Skoro nie jesteśmy sobie pisani  to  dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to  abyś był przy mnie  to  dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję  że przyjdzie taki dzień  kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?

karmelowalala dodano: 26 kwietnia 2011

Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym to, dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok. Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to, dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to, dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?

Tego wieczoru byłam smutna  w oczach miałam łzy  chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka  żaden film  nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie  siebie i przez to wszystko  co być mogło  a czego nie ma i nigdy nie będzie...

karmelowalala dodano: 26 kwietnia 2011

Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko, co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie...

Chciałabym... Widzieć radość w Jego oczach   zawsze  gdy będę obok  Chciałabym... Aby Jego pocałunek był słodszy niż. czekolada  Chciałabym... Aby moje serce biło mocniej w Jego obecności  Chciałabym... Czuć się przy nim swobodnie i jednocześnie wyjątkowo  Chciałabym... Trzymać go za rękę każdego dnia  Chciałabym... w jego obecności odczuwać harmonię i spokój Chciałabym... żyć z myślą  że on o mnie myśli Chciałabym... Czuć smutek zawsze  gdy będę musiała go opuścić Chciałabym.. Mieć Go za największego przyjaciela  Chciałabym... Aby zastąpił mi wszystko inne  Chciałabym... Móc wiedzieć ze On czuje sie przy mnie tak samo jak ja przy Nim  Chciałabym... Aby to uczucie było szczere i prawdziwe  Chciałabym... Wiedzieć ze będzie tak do końca  Chciałabym... Żeby był..

karmelowalala dodano: 26 kwietnia 2011

Chciałabym... Widzieć radość w Jego oczach - zawsze, gdy będę obok, Chciałabym... Aby Jego pocałunek był słodszy niż. czekolada, Chciałabym... Aby moje serce biło mocniej w Jego obecności, Chciałabym... Czuć się przy nim swobodnie i jednocześnie wyjątkowo, Chciałabym... Trzymać go za rękę każdego dnia, Chciałabym... w jego obecności odczuwać harmonię i spokój Chciałabym... żyć z myślą, że on o mnie myśli Chciałabym... Czuć smutek zawsze, gdy będę musiała go opuścić Chciałabym.. Mieć Go za największego przyjaciela, Chciałabym... Aby zastąpił mi wszystko inne, Chciałabym... Móc wiedzieć ze On czuje sie przy mnie tak samo jak ja przy Nim, Chciałabym... Aby to uczucie było szczere i prawdziwe, Chciałabym... Wiedzieć ze będzie tak do końca, Chciałabym... Żeby był..

Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię  poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg  to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz  że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty  a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny  a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu   czujesz to samo co narkomani  kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się  by za wszelką cenę dostać to  czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko  by zdobyć miłość...

karmelowalala dodano: 26 kwietnia 2011

Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość...

To nie miało tak wyglądać. Mieliśmy zostać przyjaciółmi  nawet najlepszymi. Mieliśmy mówić sobie wszystko. Miałam uwielbiać Ciebie i ze wzajemnością  ale nie kochać. Po naszym rozstaniu miała nastać idealna przyjaźń  na wiele lat. Więc dlaczego nienawidzisz mnie  a ja nienawidzę Ciebie?

karmelowalala dodano: 26 kwietnia 2011

To nie miało tak wyglądać. Mieliśmy zostać przyjaciółmi, nawet najlepszymi. Mieliśmy mówić sobie wszystko. Miałam uwielbiać Ciebie i ze wzajemnością, ale nie kochać. Po naszym rozstaniu miała nastać idealna przyjaźń, na wiele lat. Więc dlaczego nienawidzisz mnie, a ja nienawidzę Ciebie?

A wiesz jak to jest  gdy nie chcesz jeść kompletnie nic  nie chcesz niczego słuchać  nawet tych kiedyś ulubionych piosenek  które wyciągały Cię w niejednego doła  kiedy nie chcesz nawet patrzeć w sufit i klnąc w myślach na ten cały świat  kiedy stajesz na dworze  w cienkim swetrze nie przejmując się zimnem  patrzysz w niebo pełne gwiazd  a w myślach masz tylko jedną twarz... ?

karmelowalala dodano: 26 kwietnia 2011

A wiesz jak to jest, gdy nie chcesz jeść kompletnie nic, nie chcesz niczego słuchać, nawet tych kiedyś ulubionych piosenek, które wyciągały Cię w niejednego doła, kiedy nie chcesz nawet patrzeć w sufit i klnąc w myślach na ten cały świat, kiedy stajesz na dworze, w cienkim swetrze nie przejmując się zimnem, patrzysz w niebo pełne gwiazd, a w myślach masz tylko jedną twarz... ?

Wiesz jak to jest  gdy nie pomaga nawet najsłodsze ptasie mleczko  chcesz leżeć  patrzeć w sufit i słuchać najsmutniejszych piosenek?

karmelowalala dodano: 26 kwietnia 2011

Wiesz jak to jest, gdy nie pomaga nawet najsłodsze ptasie mleczko, chcesz leżeć, patrzeć w sufit i słuchać najsmutniejszych piosenek?

Miałam ochotę na papierosa. Kompletny idiotyzm  ponieważ nie palę. Tak  tak  takie jest życie.. Pewnego zimowego poranka  jesteście gotowi maszerować kilometry w chłodzie po paczkę papierosów  albo na przykład kochacie mężczyznę  dorabiacie się dwójki dzieci  po czym  pewnego zimowego poranka  dowiadujecie się  że on odchodzi  bo kocha inną. Dodając przy tym  że jest mu przykro  że się pomylił  popełnił błąd. Zupełnie jak z telefonem: przepraszam  to pomyłka. Ależ nic nie szkodzi....

karmelowalala dodano: 26 kwietnia 2011

Miałam ochotę na papierosa. Kompletny idiotyzm, ponieważ nie palę. Tak, tak, takie jest życie.. Pewnego zimowego poranka, jesteście gotowi maszerować kilometry w chłodzie po paczkę papierosów, albo na przykład kochacie mężczyznę, dorabiacie się dwójki dzieci, po czym, pewnego zimowego poranka, dowiadujecie się, że on odchodzi, bo kocha inną. Dodając przy tym, że jest mu przykro, że się pomylił, popełnił błąd. Zupełnie jak z telefonem: przepraszam, to pomyłka. Ależ nic nie szkodzi....

A On? On był tylko jednym z milionów mężczyzn na świecie. Dziwne  że akurat spotkałam właśnie Go. Dziwne  że nasze spojrzenia codziennie się spotykały. Dziwne  ze zawsze zastanawiam się  co On myśli patrząc w moje oczy. Dziwne  że z każdym dniem coraz bardziej Go kochałam. Dziwne  że w końcu się zakochałam. Wcale nie dziwne  ze mnie nie pokochał. On już wybrał dawno. Wybrał i chyba jest szczęśliwy.

karmelowalala dodano: 26 kwietnia 2011

A On? On był tylko jednym z milionów mężczyzn na świecie. Dziwne, że akurat spotkałam właśnie Go. Dziwne, że nasze spojrzenia codziennie się spotykały. Dziwne, ze zawsze zastanawiam się, co On myśli patrząc w moje oczy. Dziwne, że z każdym dniem coraz bardziej Go kochałam. Dziwne, że w końcu się zakochałam. Wcale nie dziwne, ze mnie nie pokochał. On już wybrał dawno. Wybrał i chyba jest szczęśliwy.

Siedziała na podłodze na środku pokoju. Wokół niej leżały podarte fotografie. z jej oczu płynęły łzy. Nagle drzwi do pokoju otworzyły się  a w nich stanął on   powód jej płaczu. Spojrzała na niego. jego oczy wbiły się w punkt lekko nad jej głową.   Dlaczego?   Wyszeptała   dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego mnie zdradziłeś?   jej szept przerodził się w krzyk   nienawidzę cię sukinsynie  nienawidzę!   Zalana łzami  prawie nie mogła oddychać.   Kochanie  naprawdę nie mogę z tobą być.   Odrzekł z ironicznym uśmiechem. Zbliżył się do niej i ją pocałował.   Spierdalaj! Nie chce cię widzieć   krzyknęła. On zaczął się śmiać i zostawiając jej żyletki na biurku  powiedział   tylko nie zrób sobie krzywdy  kochanie.   i wyszedł.

karmelowalala dodano: 26 kwietnia 2011

Siedziała na podłodze na środku pokoju. Wokół niej leżały podarte fotografie. z jej oczu płynęły łzy. Nagle drzwi do pokoju otworzyły się, a w nich stanął on - powód jej płaczu. Spojrzała na niego. jego oczy wbiły się w punkt lekko nad jej głową. - Dlaczego? - Wyszeptała - dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego mnie zdradziłeś? - jej szept przerodził się w krzyk - nienawidzę cię sukinsynie, nienawidzę! - Zalana łzami, prawie nie mogła oddychać. - Kochanie, naprawdę nie mogę z tobą być. - Odrzekł z ironicznym uśmiechem. Zbliżył się do niej i ją pocałował. - Spierdalaj! Nie chce cię widzieć - krzyknęła. On zaczął się śmiać i zostawiając jej żyletki na biurku, powiedział - tylko nie zrób sobie krzywdy, kochanie. - i wyszedł.

Zaczęło lać. Niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. Właśnie  wtedy ściągnął swoją bluzę. Niezdarnie ją  jej założył  nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce  tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. Zaniósł ją pod zadaszenie  jednego z budynków.   Ty  tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek  było mi szkoda.   Powiedział  udając powagę. Oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku.   to należy do mnie.   Powiedział z uśmiechem  ściągając z niej bluzę.   a to do mnie.   Powiedziała  całując go namiętnie.

karmelowalala dodano: 26 kwietnia 2011

Zaczęło lać. Niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. Właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. Niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. Zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - Powiedział, udając powagę. Oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - Powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - Powiedziała, całując go namiętnie.

Boję się Jego spojrzenia. Boję się tego  że gdy spojrzę w Jego oczy powtórzy się to  co do dziś było koszmarem  że znów zawitają nieprzespane noce  ból serca i cierpienie. Nie chcę tego.

karmelowalala dodano: 26 kwietnia 2011

Boję się Jego spojrzenia. Boję się tego, że gdy spojrzę w Jego oczy powtórzy się to, co do dziś było koszmarem, że znów zawitają nieprzespane noce, ból serca i cierpienie. Nie chcę tego."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć