głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika karinaax32

  a jeśli któregoś zimowego poranka wzejdzie słońce? ocieplające wszystko i rażące w oczy  niczym to letnie?   zagadnęłam rysując kamykiem po chodniku.   to tak jak my  prawda?   dodałam nie czekając na odpowiedź. spojrzał na mnie z wyrzutem  a następnie opierając się na ręce usiadł na nierówno ułożonej kostce.   ja i Ty.   poprawił mnie mimowolnie. zgarnęłam włosy z twarzy.   nie... nie poprawiaj mnie. ja wiem. ale my  chodziło mi o nas. to nierealne  tak?   wychrypiałam drżącym głosem. i choć do ostatniej sekundy serce zaciskało się z nadzieją  On przytaknął jedynie kiwnięciem głowy.

definicjamiloscii dodano: 24 sierpnia 2011

- a jeśli któregoś zimowego poranka wzejdzie słońce? ocieplające wszystko i rażące w oczy, niczym to letnie? - zagadnęłam rysując kamykiem po chodniku. - to tak jak my, prawda? - dodałam nie czekając na odpowiedź. spojrzał na mnie z wyrzutem, a następnie opierając się na ręce usiadł na nierówno ułożonej kostce. - ja i Ty. - poprawił mnie mimowolnie. zgarnęłam włosy z twarzy. - nie... nie poprawiaj mnie. ja wiem. ale my, chodziło mi o nas. to nierealne, tak? - wychrypiałam drżącym głosem. i choć do ostatniej sekundy serce zaciskało się z nadzieją, On przytaknął jedynie kiwnięciem głowy.

zawróćmy  przecież zostawiliśmy tam szczęście.

definicjamiloscii dodano: 24 sierpnia 2011

zawróćmy, przecież zostawiliśmy tam szczęście.

 2    daj mi się o tym przekonać.   odparłam  a zanim zdążyłam się zorientować był już na tyle blisko  że prawie stykaliśmy się wargami.   to granica.   syknął  a ciepłe powietrze z Jego ust wydostało się na moją brodę.   mam Ją przekroczyć?   po czym nie czekając na odpowiedź  przyłożył zmarznięte palce do mojego policzka przyciągając mnie do siebie. Jego pocałunek na dobre ocieplił chłód tamtej grudniowej nocy.

definicjamiloscii dodano: 24 sierpnia 2011

[2] - daj mi się o tym przekonać. - odparłam, a zanim zdążyłam się zorientować był już na tyle blisko, że prawie stykaliśmy się wargami. - to granica. - syknął, a ciepłe powietrze z Jego ust wydostało się na moją brodę. - mam Ją przekroczyć? - po czym nie czekając na odpowiedź, przyłożył zmarznięte palce do mojego policzka przyciągając mnie do siebie. Jego pocałunek na dobre ocieplił chłód tamtej grudniowej nocy.

 1  opierał się o barierkę  kiedy się zbliżałam. wstrzymałam na chwilę oddech  po czym podeszłam do Niego  muskając Jego ramię.   jestem.   szepnęłam robiąc wydech  a tuż przed moją twarzą pojawiła się chmara białego dymku. podciągnęłam rękawiczki na dłoniach wciskając je chwilę potem na dno kieszeni od kurtki. bez słowa dopalił fajkę po czym przydeptał ją butem. zlustrował mnie spojrzeniem.   nie przespałem całej nocy wczoraj  ogarniasz? ja  największy śpioch  jakie znasz. nie przespałem myśląc o Tobie  o tym  co się dzieje między nami. chciałbym mieć nad tym kontrolę...   wypalił już na wstępie od razu odwracając wzrok. uśmiechnęłam się pod nosem.   Ty i kontrola?   zagadnęłam pukając się w głowę na znak tego  jak głupie jest to stwierdzenie. wiedziałam  że widzi co robię kątem oka.   mimo wszystko. nie chciałabyś  żebym ją teraz stracił. kontrolę.   odpowiedział oschle mrożąc w jednej chwili moje serce.

definicjamiloscii dodano: 24 sierpnia 2011

[1] opierał się o barierkę, kiedy się zbliżałam. wstrzymałam na chwilę oddech, po czym podeszłam do Niego, muskając Jego ramię. - jestem. - szepnęłam robiąc wydech, a tuż przed moją twarzą pojawiła się chmara białego dymku. podciągnęłam rękawiczki na dłoniach wciskając je chwilę potem na dno kieszeni od kurtki. bez słowa dopalił fajkę po czym przydeptał ją butem. zlustrował mnie spojrzeniem. - nie przespałem całej nocy wczoraj, ogarniasz? ja, największy śpioch, jakie znasz. nie przespałem myśląc o Tobie, o tym, co się dzieje między nami. chciałbym mieć nad tym kontrolę... - wypalił już na wstępie od razu odwracając wzrok. uśmiechnęłam się pod nosem. - Ty i kontrola? - zagadnęłam pukając się w głowę na znak tego, jak głupie jest to stwierdzenie. wiedziałam, że widzi co robię kątem oka. - mimo wszystko. nie chciałabyś, żebym ją teraz stracił. kontrolę. - odpowiedział oschle mrożąc w jednej chwili moje serce.

najbardziej drażniąca jest ta świadomość  że On drugi raz się już tak nie uśmiechnie  kąciki Jego ust nie pójdą na mój widok  aż tak w górę  a dwa magiczne światełka nie roziskrzą się w Jego źrenicach. po prostu  już nigdy nie będzie tego uczucia  tej miłości  która była niegdyś wszystkim  co miało jakikolwiek sens  co trzymało nas przy sobie.

definicjamiloscii dodano: 24 sierpnia 2011

najbardziej drażniąca jest ta świadomość, że On drugi raz się już tak nie uśmiechnie, kąciki Jego ust nie pójdą na mój widok, aż tak w górę, a dwa magiczne światełka nie roziskrzą się w Jego źrenicach. po prostu, już nigdy nie będzie tego uczucia, tej miłości, która była niegdyś wszystkim, co miało jakikolwiek sens, co trzymało nas przy sobie.

A Ty mimo to mówisz mi że nas sporo dzieli  przy tym bawisz się włosami i cała się czerwienisz  ja wzruszam ramionami mówię 'trudno'  palę głupa  ale wiem że Ty wiesz że ja wiem  w tym cały ubaw.   Haju :

reggaerapliga dodano: 24 sierpnia 2011

A Ty mimo to mówisz mi że nas sporo dzieli, przy tym bawisz się włosami i cała się czerwienisz, ja wzruszam ramionami mówię 'trudno', palę głupa, ale wiem że Ty wiesz że ja wiem, w tym cały ubaw. / Haju :))

Wartości wypisane w sercu miej  nie na koszulkach.   Sokół

reggaerapliga dodano: 24 sierpnia 2011

Wartości wypisane w sercu miej, nie na koszulkach. / Sokół

Mieliśmy błękitne oczy i nikt nas nie kochał  oprócz nas samych  kurwa  nikt nas nie kochał.   Bonson

reggaerapliga dodano: 24 sierpnia 2011

Mieliśmy błękitne oczy i nikt nas nie kochał, oprócz nas samych, kurwa, nikt nas nie kochał. / Bonson

I na zawsze chociażby jedną sekundę dłużej  chcę być wodą  która budzi do życia tę różę.   Erdeka

reggaerapliga dodano: 24 sierpnia 2011

I na zawsze chociażby jedną sekundę dłużej, chcę być wodą, która budzi do życia tę różę. / Erdeka

Byliśmy wtedy blisko  a tak daleko dziś.   Rahim

reggaerapliga dodano: 24 sierpnia 2011

Byliśmy wtedy blisko, a tak daleko dziś. / Rahim

Razem tak wiele  choć obiektywnie prawie wcale  ale piękna była każda chwila spędzona razem..   Eldo  HiFi

reggaerapliga dodano: 24 sierpnia 2011

Razem tak wiele, choć obiektywnie prawie wcale, ale piękna była każda chwila spędzona razem.. / Eldo, HiFi

Hej  seksowny chłopcze  uwolnij mnie  Nie bądź taki nieśmiały  zabaw się ze mną  Mój niegrzeczny chłopcze czy nie widzisz  że  Należysz do mnie?

colorglave dodano: 24 sierpnia 2011

Hej, seksowny chłopcze, uwolnij mnie Nie bądź taki nieśmiały, zabaw się ze mną Mój niegrzeczny chłopcze czy nie widzisz, że Należysz do mnie?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć