 |
|
Co to jest zdrada? To, że idziesz z kimś do łóżka na jedną noc? A może to, że gadasz z kimś przez całą noc o rzeczach, o których nigdy byś nie powiedział partnerce?
|
|
 |
|
musi pani trochę zobojętnieć, uzbroić się psychicznie przeciwko zbyt silnym uczuciom.
|
|
 |
|
“ nie wolno Ci rozmyślać za dużo. wstań, pobiegaj, posprzątaj dom, upiecz ciasto, a potem je zjedz, wsiądź na rower, zadzwoń do przyjaciółki, poczytaj, idź na spacer. rób wszystko na co masz ochotę, tylko nie rozmyślaj. to Cię niszczy. ”
|
|
 |
|
Lubie mądre piosenki, dobre książki i zieloną herbatę. Lubię też myśleć, że nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba. Lubię okłamywać samą siebie.
|
|
 |
|
Często zapominamy, że inni też mają serce.
|
|
 |
|
Nie gryzę. A nawet jeśli to obiecuję, że będzie Ci się podobać.
|
|
 |
|
Już wiem, mój scenarzysta jest fanem Jane Austen, dlatego stworzył mnie jako niepoprawną romantyczkę, dlatego wierzę w szczęśliwe zakończenia, małżeństwo z miłości, Pana Darcy'ego czekającego gdzieś na mnie, który wydaje się być obojętny a tak naprawdę mnie kocha. Problem w tym że mój scenarzysta zapomniał, że mamy XXI wiek i tacy mężczyźni już nie istnieją, przez co skazał mnie na samotność, cierpienie i co najgorsze zdanie sobie sprawy z tego, że tak nabierać będę się już zawsze.
— poranne przemyślenia
|
|
 |
|
Więc lepiej mnie zabij
Wyrzuć z pamięci
Lepiej odejdź, pozwól mi odejść
Lepiej zapomnij
Pozwól zapomnieć
Lepiej daj mi następną szansę
|
|
 |
|
Tamtego poranka nie chciałam się z Tobą żegnać. Nadal nie chcę. I tylko dlatego, że pożegnałam Cię już oficjalnie - dla świata oraz Twojej podświadomości, nie żegnam Cię tu, w sercu, podświadomie łaknąc choć jednego grama Twojej obecności.
|
|
 |
|
Utrzymujemy się na tej cienkiej granicy przyzwoitości doskonale świadomi tego, że kolejny krok może wszystko rozsypać, może wywołać tu burzę, może doprowadzić do zdarzeń, zmian w relacjach, których oboje nie chcemy, oboje się boimy. I wiemy, że to wszystko - każdy oddech, ruch i myśli idą w niewłaściwym kierunku, jeśli to ma się skończyć spokojnie, lecz brniemy w to, bo zachcianki naszych serc oraz ciał mają swój kierunek. I prawdopodobnie popełniamy jeden z większych błędów naszego życia, lecz jest tak cudownie, tak idealnie, że jeśli to ma wyglądać za każdym razem w ten sposób to chcę więcej, dużo więcej i Ciebie, Ciebie ciągle. Chodź tu już. Przysuń się bliżej i na tę chwilę zapomnijmy o moralności, być może potem będzie łatwiej się pożegnać.
|
|
 |
|
wracaj, nie odchodź, nie zostawiaj mnie tu samej.. Robi się ciemno, wszędzie pusto pogaszone latarnie, słychać tylko brzęczenie komarów, które chcą wypić resztki mojej krwi. Chcę wrócić do tych czasów gdy wszystko było dobrze, kiedy łapałeś mnie za rękę mówiąc, że nigdy nie wypuścisz... Lecz jednak wypuściłeś i to na zawsze, bo obok pojawiła się inna, którą teraz całujesz i dotykasz. Po policzkach lecą łzy, które już nic nie zmienią. Wywołują tylko większą ranę w sercu, bo pamiętam te chwile, w których wycierałeś moje łzy mówiąc, że wszystko będzie dobrze. Przytulałeś mnie swoimi ramionami, wąchając moje włosy i śmiejąc się, że są wyprane w prevolu. Wtedy cały smutek odchodził. Dziś już wiem, że to już nie wróci. Chcę zamknąć ten rozdział choć nie wiem jak. Przecież wiesz, że zawsze bałam się ciemności...
|
|
 |
|
If I lay here, If I just lay here... would you lie with me & just forget the world?
|
|
|
|