 |
Przejrzałam na oczy, w odpowiednim czasie
|
|
 |
Przysłania cały Twój świat kiedy wypina dupę. Jej ulubiona pozycja nie na psa - a na Sukę.
|
|
 |
Może i mówię, że mam go w dupie. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się jego kolega. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego. Chociaż wiedz, że tego nie chce. Chociaż teoretycznie zakończyłam już ten rozdział w moim życiu. Może i powiesz, że jestem żałosna, ale w głębi serca nadal coś do niego czuje. Nie potrafię ot, tak zapomnieć o tym, co było. Mimo, że mnie krzywdził. Że płakałam i cierpiałam. To za bardzo utkwiło w moim sercu. A ja nadal mam żal do siebie, że to się akurat tak musiało skończyć.
|
|
 |
Męczy mnie pytanie "Co byś zrobiła gdyby on..." To się po prostu nie wydarzy. Nie ważne jak bardzo bym chciała - to już przeszłość, koniec, seans zakończony. On nie wróci, nie przeprosi, nie powie, że już 'na zawsze'.
|
|
 |
|
nawet " cześć" nie powie : pomyśleli obydwoje.
|
|
 |
zbyt dużo wulgaryzmów pasuje do Twojego imienia.
|
|
 |
Każdy ma własną definicję przyjaźni.
|
|
 |
Jeśli nie jesteś pewien czy coś do mnie czujesz - lepiej nie mów nic.
|
|
 |
na snach się zaczęło. i na snach skończyło.
|
|
 |
Chyba jestem jedną z tych idiotek,które mieszkają w nie-mieście, wierzą, że magia istnieje, w zbyt dużych ilościach oglądają/czytaj romanse z happy endem, wmawiając sobie, że ta chemia w powietrzu, która jest między nim, a sobą , znaczy coś więcej.
|
|
 |
Czekam miesiącami, dniami, godzinami na ten, jeden jedyny znak. Czekam na znak, który pozwoli mi zrobić krok do przodu, a gdy już się pojawia - tchórzę udając, że go nie zauważyłam.
|
|
 |
Niewiarygodne, jak jeden wf z chłopakami rok młodszymi i grą w zbijaka, może być zajebisty.
|
|
|
|